PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 181 tys. ocen
7,6 10 1 180683
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Możliwe, że w swoich czasach, przy premierze był to serial wybitny czy wyróżniający się, jednak po latach jest bardzo źle. Zaznaczę, że dawniej obejrzałem jakieś 3 sezony, ponownie wróciłem po latach w tym miesiącu i jest bardzo źle:

- brak logiki w wielu miejscach np.: niektórzy bohaterowie raz potrafią pływać a raz się topią; wszyscy ogłaszają lekarza dowodzącym bez jego zgody i mimo że on sam tego nie chce to przyjmuje w końcu tą role, a gdy to robi, mają do niego pretensje dlaczego chce rządzić :D ; trzymanie (po wielu tygodniach na wyspie) walizek i cennych rzeczy zaraz przy brzegu i zdziwienie, że pojawił się przypływ; z jednej strony "nie możecie chodzić po dżungli bo jest tam jakiś straszny stwór" a z drugiej każdy przy byle okazji tam łazi, Kat biega z tym Sawyerem po dżungli bawiąc się w berka z walizką; ogólnie każdy łazi jak chce i gdzie chce; Sawyer dostaje nożem w tętnice - co tam, plasterek wystarczy + lekarz który wyciąga nóż z rany jakby nigdy nic; na wyspie są "Inni", jakieś monstrum, ogólnie jest niebezpiecznie a ci sobie ogarniają grę w golfa na idealnie skoszonej powierzchni xD nie wiem skąd tam nagle takie warunki; siedzenie pod metalowymi odłamkami samolotu na rozgrzanej słońcem plaży; i wiele, wiele innych;

- brak IQ u bohaterów; ogólnie w każdym odcinku ktoś się ze sobą napierdala o byle pierdołę, dorośli ludzie z umysłem gimnazjalistów; szczytem było darcie na siebie ryja na tratwie (Sawyer i Michael) po środku oceanu, w nocy, z rekinami wokół; dosłownie biją się o wszystko jak jacyś debile, dziwie się że ten serial nie skończył się po pierwszym sezonie bo wszyscy zachowują się jakby potrzebowali grubej terapii i benzodiazepinów; jakieś akcje w stylu, coś się dzieje (np ktoś się topi, ktoś kogoś za bardzo bije, ktoś wzywa pomocy) to wszyscy stoją i nic nie robią; obrażanie się o jakieś pierdoły; ogólnie klimat telenoweli z idiotami w roli głównej; przez tygodnie nikt nic nie robi (kumam czekanie na pomoc); chociaż próba wykarczowania kawałka lasu, ogarnięcie jakiegoś trwałego schronienia (do odnalezienia jaskini); nikt sobie nic nie mówi, wszyscy się okłamują;

- realizacja, okej, ma to swoje lata (więc do efektów się nie będę czepiał) ale jednak widać już kicz, np: w nagłych przyśpieszeniach filmu przy niektórych akcjach, co mega sztucznie wygląda; to zwolnione tępo i smutne melodie pod koniec niektórych odcinków jak z taniego serialu;

- po tych wszystkich bijatykach wszyscy powinni mieć już mordy spuchnięte jak kokosy i nie mieć przynajmniej po części uzębienia; ciągle ten sam zarost u mężczyzn przez miesiące na wyspie, wszystkie laski zawsze lekki makijaż mimo braku kosmetyków; antybiotyki które się nie kończą; teleportacja bohaterów, często jest tak że ekipa gdzieś idzie wiele dni z drugiej strony ktoś nagle przemieszcza się z miejsca na miejsce, to samo z czasem, raz coś trwa dłużej, raz krócej

Możliwe, że nie dam rady do końca (i tak po latach wiem o co tam mniej więcej chodziło z jakiś rozkmin i artów) bo czasem zachowania bohaterów są tak cringowe i żałosne, że muszę przerywać seans żeby odetchnąć.

Rozumiem, że w tamtych czasach nie było podobnego serialu i położył on podwaliny pod inne produkcje z wielką tajemnicą w tle, jednak strasznie się to zestarzało

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
de_tournelle

Ten serial był cudowny w tamtych czasach ale w obecnych jest genialny i wyróżniający się - patrząc na to jaki chłam się produkuje i na te bzdety :)

de_tournelle

serial ma swoj klimat i tajemniczosc, ciezko o drugi taki w dzisiejszych czasach, a brak logiki to sprawa drugorzędna bo w sumie to zawsze mozna sie do czegos doczepic. nie tylko w tym ale w kazdym serialu, jezeli tu jest tego troche wiecej to jestem w stanie to przebolec. ja obejrzalem go z rok temu na 1 raz wszystko sezony i mi sie super ogladalo. wczesniej tez tylko z 3 sezony co w tv puszczali

ocenił(a) serial na 10
de_tournelle

Jak to mówiła wielka filozof Hannah Montana - nobody's perfect. ;)

ocenił(a) serial na 5
unking

Ja po latach do niego wróciłem by w końcu go dokończyć bo na 1 programie chyba go nie dokończono albo przestałem oglądać. Szczerze mówiąc ciężko oczekiwać logiki od serialu gdzie w wyniku katastrofy samolotu spada z wysokości 11 km i prawie wszyscy przeżyli.

ocenił(a) serial na 10
borsuk96

ale to, że nie rozumiesz tego serialu nie znaczy, że nie ma w nim logiki :) Mała podpowiedź jest w ostatnim odcinku.

ocenił(a) serial na 5
j3th

Jestem na 3 sezonie. Z absurdów to sposób w jaki robiony jest tam masaż serca. Aż dziwne że niektórym bohaterom wróciło krążenie ;-P