No wreszcie oficjalnie potwierdzili kręcenie drugiego sezonu. Choć J.J. Abrams zapowiada, że koncepcję mają na najbliższe 6 lat.
Wystarczy nie oglądać 3 i kolejnych sezonów :). I ty będziesz zadowolony i ci co chcą oglądać dalej.
ale ja uwielbiam ten serial, tylko uważam, ze im więcej sezonów tym gorzej, ale mniejmy nadzieje, ze sie mylę!
Wiem wiem - czytałem sporo twoich komentarzy. Obawiasz się że sknocą.... . Ale powiem Ci szczerze, że mnie tak wzięło, że co by to nie było to bym ich zamordował jak nie kręcili by dalej. Zgadzam się z tobą Z serialami bywa że im dalej tym gorzej ale spójrzmy też prawdzie w oczy - ten serial to zupełnie coś nowego w telewizji - full wypas.
:) no ja mam nadzieje, że będzie fajnie. Wkurza mnie tylko, że tak nieregularnie go emitują w TV.
Polecam też drugi świetny serial Revelations (Księga Apokalipsy)!
co najwyżej 2 sezony, już teraz (po21odc.) tempo siada i serial zaczyna denerwować, bo wątki są sztucznie rozbudowywane nic nie wnosząc do głownego rozwoju akcji, powraca rzeczywistość serialowa, kiedy serial zdobywa popularność twórcy zaczynaja go wydłuzać, sztucznie podtrzymując przy życiu, najlepsze sa seriale od początku do końca zaplanowane (góra na 3 sezony) i konsekwentnie realizowne, wtedy ma to sens - historia zna mało takich seriali, mi przychodzi na myśl tylko jeden - Twin Peaks, Lynch pomimo popularności serialu nie rozdymała go do absurdalnych rozmiarów, teraz szanse wejścia do tej czołówki ma Battlestar Galactica (drugi sezon już w lipcu) i Carnivale (bardzo konsekwnie prowadzona opowieść); niestety jeżeli Lost będzie kręcony przez ileś tam lat szybko stanie się groteskowy