PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 181 tys. ocen
7,6 10 1 180683
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

117 wieczorów z serialem i jego bohaterami, wiec chyba zasługuje na kilka słów, a ja od kilku dni nie mogę się zebrać żeby coś napisać, bo zwyczajnie nie wiem co. Jedyne co mi przychodzi do głowy to wypisanie wad, a przecież całkiem fajnie mi się go oglądało. Na żadnym etapie nie miałam ochoty nim rzucić w kąt i już do niego nie wrócić. Każdy sezon miał plusy i minusy, do tego stopnia że nawet bym nie umiała ich uporządkować od najfajniejszego do najgorszego.
Niestety w momencie kiedy doszło do zakończenia, serial stał niezupełnie obojętny i jakoś zupełnie nie żałuję że to już koniec. Tak jakoś się rozmyło i nie ma nic. najbardziej mi brakuję pokazania co robią ci co ostatecznie wrócili z wyspy, jak sobie radzą. Do końca też byłam święcie przekonana że to Eloize z Widmowe pokręcili im coś z pamięcią i pozamieniali wspomnienia, a w zakończeniu sobie przypominają pobyt na wyspie.
W ostatecznym rozrachunku najbardziej przeszkadzały mi nakręcane zagadki i wielkie tajemnice które twórcy porzucali i zabierali się za produkcję nowych. Bardzo chaotycznie to wyszło i jak by pisali scenariusz na kolanie tuż przed kręceniem sezonu, albo nawet odcinka, zupełnie bez zastanawiania się co będzie dalej i jak to rozwiążą. Chyba jedyny wątek który ciągnęli równo przez wszystkie sezony to trójkąt Sawyer - Kate - Jack, co za dużo to nie zdrowo.
Ulubiona postać to mało oryginalnie Sawyer, choć co aż dziwne dla mnie nie nikt mnie nie denerwował tak że nie mogłam na niego patrzeć.
Żałować, nie żałuję że obejrzałam, ale też się cieszę że nie musiałam tyle czekać na kolejne odcinki i sezony. Wtedy bym była zawiedziona zakończeniem i zła z powodu nakręcenia, nie wyjaśniania i tony teorii.