Tak jak powiedział Richard Jacob nigdy nie mówił co powinno się robić, dodatkowo Miles powiedział Benowi, że w momencie śmierci Jacob wciąż liczył, że nie zrobi tego. Jacob powiedział jeszcze, że cały czas liczył na to, że mylił się co do Bena. Parafrazuje te słowa, więc mogło to brzmieć inaczej, ale wydźwięk jest ten sam. Ja tak to widzę :)

Popieram wypowiedź wyżej. Miles powiedział, że Jacob był zaskoczony, nie sądził, że zechce go zabić. Jacob nie tak naprawdę nie ingerował w to co się działo na wyspie, dlatego "wynajął" Richarda, a czy jemu przekazywał swoją wole to już inna sprawa. Brat Jacoba twierdził, że ludzie są źli i nie potrafią współpracować. "Człowiek człowiekowi wilkiem". Jacob chciał poniekąd udowodnić, że nie wszyscy ludzie są źli, dlatego też nie mógł zbytnio ingerować w ich zachowanie.