PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 180 tys. ocen
7,6 10 1 180320
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

To wygląda jakby do każdego następnego odcinka kto inny pisał scenariusz. I to taki scenariusz pisany na kolanie. Piszę o tym że to dziwny serial bo tu nic nie trzyma się kupy. Aż dziwne że ten serial ma tak wysoką ocenę i jest tak wysoko w rankingu. Oczywiście jakoś udało mi się wytrwać i przebrnąć przez wszystkie sezony ale to taki serial o którym się zapomina i nic nie zostaje w pamięci. Początek niezły ale im dalej tym gorzej bo ewidentnie zabrakło pomysłu. Trochę szkoda bo zapowiadał się na coś ciekawego a wyszło tak sobie.

ocenił(a) serial na 10
nudecroft

nic nie zrozumiałeś skoro tak mówisz

extranick

Wszystko zrozumiałam jak należy, po prostu serial jest słaby i tyle.

użytkownik usunięty
nudecroft

Nie zgadzam się.

No cóż, nie każdemu musi się podobać. Na pewno serial nie zasługuje na 1 bo ma kilka dobrych momentów ale w żadnym wypadku nie jest to arcydzieło. Oceniam serial na 5 a więc nie kaszanka ale i nie arcydzieło.

użytkownik usunięty
nudecroft

Bo seriale powinny być rozplanowane od poczatku do końca i wtedy nagrywane.

Może i tak.

ocenił(a) serial na 10
nudecroft

Jak wspomniał kolega gdzieś wyżej, po prostu nie zrozumiałaś sensu serialu jak i samego zakończenia... Ja obejrzałem, początkowo też nie do końca załapałem, ale kiedy zrozumiesz o co chodzi zdajesz sobie sprawę że zakończenie jest genialne.
A i tak nie wszystko jeszcze sobie poukładałem w głowie, bo ten serial trzeba obejrzeć 2-3 razy i odkryć go na nowo. Obejrzyj, bo nie wiesz co tracisz. :)

tojapiotrek

OK, jak będzie Ci się chciało to opowiesz mi i podasz własną interpretację zakończenia a ja z chęcią wysłucham, oczywiście jak będziesz miał ochotę. ;)

ocenił(a) serial na 10
nudecroft

Nie ma problemu.
I jakby co mam też stronę dobrą na której obejrzysz całość i bez reklam.

tojapiotrek

OK, To miło z Twojej strony. Wystarczy że opowiesz mi własną interpretację jak tylko będziesz miał wolny czas.

ocenił(a) serial na 10
nudecroft

Ale to już chcesz żebym Ci ją napisał czy mam poczekać aż obejrzysz coś? :D

tojapiotrek

To zależy od Ciebie, napisz tutaj. Wystarczy mi zakończenie poczynając od jakichś 10 odcinków od końca (wstecz).

ocenił(a) serial na 10
nudecroft

aż tak wstecz to moja pamięć nie sięga, z parę miesięcy temu to skończyłem oglądać. mogę opisać ci ostatni odcinek bo wróciłem do niego sobie wczoraj i w zasadzie to rozstrzygnięcie jest najważniejsze. Tylko zrobię to wieczorem.
A co do jakichś zagadnień dotyczących fabuły to możesz pytać, odpowiem potem Ci

tojapiotrek

Spox, nie ma pośpiechu, jak będziesz miał natchnienie to wtedy napiszesz.

ocenił(a) serial na 10
nudecroft

Rzeczywisty czas akcji serialu toczy się na wyspie. Bohaterowie lotu 815 rozbijają się, walczą o przetrwanie, niektórym udaje się z wyspy wydostać, by później ponownie tam wrócić, a niektórzy na niej umierają. W każdym bądź razie wydarzenia na wyspie i zachodzące tam zjawiska są prawdziwe. Podobnie jak i cały projekt Dharma, Jacob, Czarny Dym, długowieczny Richard, bunkier, klawisz, światło w sercu wyspy itd. Itp.

Nie staraj się uzyskać odpowiedzi na pytania skąd wzięła się wyspa, jej światło i dlaczego akurat to Jacob z Czarnym Dymem występują w roli dobra i zła, ponieważ są to tylko alegorie. Nie wiesz skąd się wzięła wyspa, tak samo jak i ja tego nie wiem i twórcy serialu tego nie wiedzą. Podobnie jak nikt z nas nie wie skąd się wzięła Ziemia, ale istnieje, żyjemy na niej. Serial ma za zadanie poruszyć sens naszej egzystencji, zrodzić w nas pytania: Skąd jesteśmy? Po co żyjemy? Co czeka nas po śmierci? Jak będzie wyglądało życie po śmierci? Od czego zależy nasz los? Czy jest z góry ustalony? Czy mamy na niego wpływ? Jakie są zależności między dobrem i złem? Czy dobro może istnieć samoistnie bez swojej przeciwstawnej jaką jest zło? Czy wiedzielibyśmy w ogóle czym jest dobro nie mogąc doświadczyć zła?

Jak wspomniałem wyżej: Jacob i Czarny Dym to alegoria, uosobienie dobra i zła. Nie wiemy skąd w naszym ziemskim życiu wzięło się dobro i zło, więc podobnie nie oczekujmy jasnej odpowiedzi od serialu – on ma nam dać tylko do myślenia na temat zależności między nimi. Jacob z bratem urodzili się na wyspie, ale to wcale nie oznacza że dobro i zło nie istniało już przed nimi. Oni narodzili się na potrzeby serialu, aby być alegorią.

Teraz o co chodziło w zakończeniu:
Jack zapobiega zniszczeniu wyspy, jednak wskutek ciosu nożem zadanego wcześniej przez Czarny Dym (w postaci Locke’a) opada z sił i upada w bambusowym lasku (scena bliźniaczo podobna do sceny otwierającej serial). Na niebie widzi jeszcze odlatujący samolot linii Ajira Airways i umiera - tutaj kończy się nam rzeczywisty czas akcji serialu.
Po śmierci Jack przenosi się do innego, alternatywnego świata – nazwałbym to swego rodzaju „poczekalnią”. Żyje tam normalnie, jest lekarzem, ma nawet syna z Juliet. Wszystko jest dla niego realistyczne, podczas gdy pozostali bohaterowie nadal toczą swoje życie w czasie rzeczywistym (w którym to Jack już nie żyje).
Kate, Sawyer, Richard, Miles, Lapidus odlecieli z wyspy i nie wiemy jak potoczyły się ich dalsze losy. Czym się zajęli, z kim związali, kiedy zmarli itd. W każdym bądź razie każde z nich przeżyło Jacka. A to co robili po opuszczeniu wyspy i w jakim wieku zmarli jest mało istotne, reżyserzy zostawili tu furtkę. Mogli nawet i 5 min po odlocie z wyspy wpaść do oceanu i utonąć.
Hurley, Ben i Desmond zostali na wyspie. Hurley został strażnikiem wyspy, Ben jego zastępcą. Nie wiadomo też ile czasu żyli, co robili i jak zmarli. Najistotniejsze dla nas jest to, że kiedyś jednak zmarli.
Po śmierci każdy z bohaterów kolejno dołącza do świata alternatywnego w którym żyje już Jack. Jedni trafiają tam wcześniej, inni później - nie ma to większego znaczenia. Tam toczą swoje nowe życie – jedni bliźniaczo podobne do poprzedniego, a inni całkiem odmienne, jak na przykład Sawyer, który w nowym, alternatywnym życiu jest policjantem. W końcu zaczynają na siebie wpadać i wzajemnie doznawać deja vu. Kiedy zdają już sobie sprawę z tego, kim naprawdę są/byli, spotykają się w kościele.
Ostatni, nie do końca świadomy co się dzieje, pozostaje Jack. Ojciec w rozmowie w zakrystii wyjaśnia mu, że oni wszyscy umarli, a ten alternatywny świat istniał po to, żeby mogli się ponownie spotkać. Z tymi których kochali, z którymi przeżyli najważniejsze chwile swojego poprzedniego życia i z którymi chcą "iść dalej".
Nie wiemy co konkretnie oznacza to „pójście dalej", twórcy zostawiają tu kolejną furtkę. Chodzi po prostu o jakieś nowe życie, nową drogę. Ale bez konkretów, bo każdy ma to sobie rozpatrzeć już indywidualnie.
Należy zwrócić uwagę, że w zakrystii znajdują się nie tylko artefakty chrześcijańskie. Oprócz krzyży, różańca, są tam również figurki Buddy, menora (judaizm), obrazek z postacią Wisznu (hinduizm). A żeby jeszcze bardziej uwydatnić nawiązanie do wszystkich wielkich religii tego świata, twórcy serialu umieścili finałową rozmowę Jacka z ojcem na tle ciekawego witraża, przedstawiającego m.in. symbole krzyża, gwiazdy dawida, półksiężyca, Yin i Yang. Także oczywistym jest, że chcieli ustosunkować się do każdej religii. Bo sensem każdej wielkiej religii tego świata jest „nowe życie”, tylko rozumiane na inne sposoby.
Po rozmowie z ojcem Jack wita się w kościele z pozostałymi, Christian otwiera drzwi i „idą sobie dalej” - cokolwiek i dla kogokolwiek to oznacza :)

Ben nie wszedł do kościoła, mimo iż Hurley go zapraszał i że Locke wybaczył mu morderstwo. Nie poszedł z nimi, bo mimo że dużo razem kiedyś przeżyli, to nie byli to ludzie najważniejsi w jego życiu. Ani oni nie byli potrzebni mu do szczęścia, ani on im.
Kto był więc dla Bena najważniejszy? Nie wiem. Może przybrana córka Alex? Może jakaś dawna miłość? A może po prostu… WYSPA…? Skoro był w stanie poświęcić dla niej życie córki…
Skoro wyspa istniała w jego poprzednim życiu, dlaczego miałaby nie istnieć i w tym? Czy to że umarł w swoim poprzednim życiu, przeszkadza w podjęciu obecnego? :)
Te i inne pytania do dziś spędzają sen z powiek fanom serialu LOST - i o to właśnie w tym wszystkim chodzi :)

tojapiotrek

No brawo! Wielkie dzięki, to mi pomoże. Fajnie że się postarałeś. Jeszcze raz dzięki :)

ocenił(a) serial na 10
nudecroft

Nie ma problemu, będziesz czegoś nie wiedzieć jeszcze to pisz

tojapiotrek

OK, nadal analizuję ten tekst.