Film ma niezłe tempo,muzykę,suspens i aktorstwo.Jednakże przez ilość retrospekcji i nielogiczności straciłem poczucie ogólnej świadomości.Może będzie trzeba wytrwać do końca by zrozumieć do czego to wszystko zmierza?
Z poważaniem JoaquinQ.
hmmm.. zwykle trzeba wytrwac do konca, aby sie dowiedziec do czego wszystko zmierzalo :P
O jejku... =) no więc nie oglądałam jeszcze całej 1 serii, ale jestem przy końcu i narazie niewiele się wyjaśniło... =)
I dobrze, że niewiele się wyjaśnia, na dodatek dostajemy jeszcze więcej pytań - przynajmniej nie ma czasu na nudę. Cacuszko!