O co chodzi z grubasem i z tą dziwną blondynką i z tym że ona też siedziała w psychiatryku wychodzi z tego że ani on ani ona nie byli na żadnej wyspie .
Dzięki xd aczkolwiek prawdy sie raczej nikt nie dowie gdyż kilkunastu reżyserów i ponad 20 scenarzystów samo najwyraźniej pogubiło się w tej fabule.
No w tym racja, widać też w dużej liczbie odcinków, że chcieli zacząć coś fajnego ale potem nie wiedzieli jak to kontynuować i po prostu porzucali to.
Jeśli dobrze pamiętam to Desmond nabył jacht o nazwie "Elizabeth". Kupił go od Libby (nazwa to prezent od jej męża na jej cześć). Sprzedała go po jego śmierci, i z tego powodu (depresja po stracie ukochanej osoby), znalazła się w psychiatryku. Tak mnie się coś kojarzy ale pewny nie jestem bo czasami ten serial potrafił człowieka "skołować".