o co chodzi z tym ostatnim odcinkiem? nie mog sie polapac - czy oni umarli wszyscy na samym poczatku, w pierwszej katastrofie? nawiazuje do ostatniej sceny (czyste piekno) ostatniego odcinka.......
Ależ skąd, każdy umarł w swoim czasie. Przejrzyj temat z odpowiedziami, tam jest wszystko wyjaśnione: http://www.filmweb.pl/serial/Zagubieni-2004-133834/discussion/Lost+%E2%80%93+odp owiedzi,1775792
To Kate, sawyer, lapidus - ci ktorzy odlecieli samolotem w ostatnim odcinku - kiedy oni umarli?
W ostatniej scenie w kosciele brakowalo lapidusa, michaela i jego syna i richarda. benjamin siedzial przed kosciolem o powiedzial cos w stylu 'ja nie wchodze, jeszcze chwile poczekam', no bo w koncu on nie byl w samolocie.
"W ostatniej scenie w kosciele brakowalo lapidusa, michaela i jego syna i richarda" - nie było ich niby dlatego, że nie byli tak mocno związani z Jackiem - twórcy po prostu chcieli, żeby ostatnia scena była raczej kameralna i nie wrzucali do niej wszystkich bohaterów (a szkoda :P).
Ben zostaje, bo ma jeszcze trochę spraw do rozwiązania (ten świat to jakby czyściec, a w finale bohaterowie poszli do nieba). Poza tym on też nie jest tak mocno związany z Jackiem i resztą, bardziej np. z Alex.
Obejrzyj kiedyś serial drugi raz, zobaczysz, że wtedy wszystko się układa (a przynajmniej większość, bo trochę potknięć fabularnych jest)
Po prostu nie za bardzo juz pamietam pierwsze 3 serie - pewnie jak kazdy follower zaczalem w 2004, przerwalem w 2009 po 5 sezonie na 2 lata, i dopiero teraz dokonczylem.. mam 21 lat i ten serial bedzie mitowarzyszyl przed cale zycie!
Victory :) moge umierac spokojnie
wszystko na wyspie sie wydarzylo, ci ktorzy z wyspy wylecieli zyli sobie dalej,az w koncu umarli czy to z wieku czy z innych przyczyn, ci ludzie bardzo sie ze soba zwiazali poprzez to co ich spotkalo
kazdy z nich po smierci nie przeszedl na druga strone, stali w miejscu jakby w czyms pomiedzy niebem i pieklem, taki czysciec, w ktorym tworzyli swoje idealne zycie ( jack mial problemy z ojcem dlatego w swojej fantazji mial syna, zeby spelnic sie jako dobry ojciec, kate spotkala claire ale na dobrych warunkachi razem opiekowaly sie aaronem, sawyer byl policjantem a nie mafiozem, locke byl w dobrych relacjach z ojcem )
desmon jak to napisal daniel byl stałą dla nich wszytskich, dlatego gdy wildmore na napromieniowal,desmon byl jedynym ktory wiedzial juz po swojej smierci , ze oni sa w tej iluzji w tym czysccu i mial za zadanie ich poinformowac
no i kazdy sie tam uswiadamial, az w koncu znalezli jacka, dopoki ostatni z nich nie umarl nie mogli sie znalezc, a teraz gdy byli razem mogli odejsc dalej w nieznane tak jak to ojciec jacka powiedzial, przestac zyc w iluzji zaakceptowac realia i ruszyc na przod "move on" bez starych uraz i obaw i rozpamietywania
ben postanowil zostac pewnie po to by w tej iluzji troche wiecej pobyc z alex i russo i jakos sie wenwetrznie spelnic i zadoscuczynic swoje bledy
kate sawyer claire lapidus miles i richard wylecieli
jack umarl
hugo zostal szefem, ben doradca, desmondowi pomogli wrocic do domu
Skończyłam wszystkie sezony :)
1,2 i 3 sezon fajne, od 4 zaczęły się "schody"... ;p 5 jeszcze większe ;p W 6 trochę inny zwrot, ciekawiło o co w tym tak naprawdę chodzi :) A koniec...? Smutny... Ale wszyscy się spotkali i skończyło się dobrze :)
Mam tylko nadzieję, że w dalszym życiu Kate nie była z Sawyer'em :D
Ja chyba nie wroce... 7 to za malo, zeby robic takie powtorki... :D Kolejka jest taka dluga... Wole z listy nastepne :p