Postanowiłem napisać, parę słów od siebie. :)
Nie podoba mi się wykonanie serialu tzn: powrót do tego co było kiedyś...
Uważam, że tego nie powinno być, a cała akcja powinna być skupiona na wyspie i bohaterach... :)
Dla mnie pokazanie tego co bylo "kiedys" jest po prostu mistrzowskie. Rezyseria/Scenariusz byl tak napisany by lepiej poznac głownych bohaterów, pokazywanie co oni robili jest epickie.
Zgadzam się w 100 % z runi09. To było zrobione po mistrzowsku. Można by nie pokazywać retrospekcji, gdyby głównym wątkiem było wydostanie się z wyspy, a sam serial byłby płytki. Ale serial był o ludziach i o ich zagubieniu w życiu, a retrospekcje dały temu piękną głębię i bardziej pozwoliłby nam się utożsamić z bohaterem. Osobiście nie wyobrażam sobie braku retrospekcji na przykład Johna Locke'a. Jak bardzo byłoby to krzywdzące dla tej postaci, to niech sobie każdy sam odpowie (to tylko przykład). Serial jest wielowymiarowy, a jednym z tych wymiarów są retrospekcje (niektóre są co prawda nudne, ale to rzadkość).
Wybaczcie mam inne zdanie ;) dla mnie to jest nudne i przytłaczające... ;)
Pokazać lepiej głównych bohaterów można by było w inny sposób. :)
Rozumiem że masz inne zdanie i w pełni to szanuję, ale z ciekawości zapytam: w jaki sposób można to było lepiej przedstawić ?
Już Ci mówię. Lepiej by to wyglądało gdyby każda postać po prostu coś o sobie opowiedziała tak jak to bywa w życiu realnym. :)
Rozumiem o co Ci chodzi, ale według mnie w przypadku Zagubionych to by dziwnie wyglądało. To serial - zagadka. Pokazanie retrospekcji dało nam (widzom) wiedzę o bohaterach, jednoczenie nie dając tej wiedzy innym bohaterom i uczynienie z nich tajemniczych postaci.
Staram się zrozumieć Twój punkt widzenia i gdyby tu chodziło o serial typowo survivalowy (1 sezon) przyznałbym rację w 100%. Jednak serial ma większą głębie, a retrospekcje są tutaj kluczowym elementem. Chociaż przyznam szczerze, że czasami też mnie irytowały, bo na wyspie się działo coś ciekawego, a tutaj jakaś nudna retrospekcja .
Korzystając z okazji, czy ogólnie nie lubisz retrospekcji, czy przeszkadzały Ci one w tym serialu ? Przyznasz, że niektóre retrospekcje były ciekawe ?
Pozdrawiam :)
To by było strasznie nudne, gdyby każda postać miała coś opowiadać o sobie. Lepiej pokazać jacy są, niż mówić, jacy są. Tak robi dobry scenarzysta.