Po obejrzeniu tego serialu dochodzę do wniosku że J.J. Abrams nie umie po prostu zrobić normalnego serialu. Zawsze musi odwalić coś takiego jak tu i chwała mu za to. Jest to obok Aliasa (też serial Abramsa) najlepszy serial jaki kiedykolwiek oglądałem. Kiedyś na polsacie lecialo kilka odcinków "Rozbitków". Tamten serial miał podobną fabułę do losta jednak Lost bije go na głowę pod każdym względem. Ludzie oglądajcie go bo jest SUUUUPER !!!!!!! Pozdrawiam.