Nic nie przebije LOSTów. Ostatni sezon mogli poprowadzić nieco inaczej, bardziej zagłębiając się w mitologię wyspy, ale i tak uważam ową produkcję za arcydzieło.
Hmmmm w sumie nawet nie było czego pogłębiać. Okazało się,że wyspa jest poza materią i poza czasem,a główni bohaterowie to przebywający na niej duchy :)
Przecież oni nie byli duchami, gdy przebywali na wyspie. Ogólnie pozostało dużo niedomkniętych wątków, mogliby kiedyś zrobić kontynuację.