PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 181 tys. ocen
7,6 10 1 180683
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Dla mnie serial Lost już na zawsze pozostanie serialem wyjątkowym bo to właśnie dzięki niemu doceniłem takie seriale jak Dexter, Boardwalk Empire czy SoA. Te wszystkie zagadki owiane niesamowitą tajemnicą, to budowanie tej jakże niezwykłej historii w wyjątkowej atmosferze przez 120 odcinków.. To wszystko tylko po to żeby w ostatnim 121 odcinku powiedzieć że to co się działo przez te 6 sezonów i tak nie miało żadnego sensu i znaczenia bo oni przecież nie żyją. Jeszcze nikt mnie tak nie olał ;) Mam wrażenie że twórcy przejęli role bohaterów i sami zagubili się w tym serialu. Nie wiedzieli jak skończyć a że dostali ultimatum żeby zrobić to jak najszybciej bo oglądalność była coraz gorsza to wybrali takie, najprostsze i najłatwiejsze dla nich zakończenie. Jedyny taki serial w którym wystarczy obejrzeć pierwszy i ostatni odcinek i zrozumieć dosłownie wszystko. Nie sądziłem że zobaczę w swoim życiu tak beznadziejnego tasiemca. Nie będę się więcej rozpisywał bo i tak dużo czasu już straciłem, choć w efekcie nie żałuje bo tak jak już wspomniałem, to właśnie dzięki Lostom doceniłem i zapewne docenię jeszcze wiele seriali w swoim życiu. Pozytywnie mogę ocenić najwyżej pierwszy sezon. Całą resztę zjada nawet Dexter w roli drwala..

ocenił(a) serial na 10
SL4

Obrażasz ten serial, a nawet go nie zrozumiałeś... szkoda. Skąd Ci się wzięło, że oni wszyscy zginęli ? To co działo się na wyspie było jak najbardziej prawdziwe, a to co widzieliśmy w szóstym sezonie w tak zwanych altach, to coś w rodzaju czyśćca. Wydarzenia te miały miejsce po śmierci wszystkich bohaterów. Nie znaczy to że umarli oni w momencie katastrofy. Każdy umarł w swoim czasie, Locke w 5 sezonie, Jack w finale, Kate długo po opuszczeniu wyspy, a Hugo mógł pełnić funkcję strażnika wyspy jeszcze długi czas, aż do swojej śmierci. W czyśćcu czas nie istnieje dlatego bohaterowie mogą się tam spotkać...
Dowodem na to że bohaterowie cały czas żyli jest to że opuścili oni wyspę, więc nie mogli zginąć w momencie katastrofy.
Proponuję obejrzeć scenę Jacka i Christiana w kościele, tam wszystko podane na tacy.
Pozdrawiam :)

Lock14

Serial jest zrobiony w taki sposób że nic nie jest tutaj podane na tacy i wszystko można interpretować na swój sposób. Jeżeli byłoby tak jak piszesz, to ten serial byłby jeszcze bardziej durny, bo nic z tego co działo się na wyspie nie zostało wyjaśnione, a to był przecież wątek przewodni tego tasiemca. Kim był Jacob i po jaką cholerę bronił tej wyspy? Bo kazała mu to robić morderczyni jego matki? A kim ona była? Ciocią Zosią? W ogóle co to była za wyspa? Co się stało z bratem Jackoba kiedy wyszedł z jaskini w postaci czarnego dymu? Czemu to samo nie stało się z Jackiem i Desmondem w finale serialu? Jakim cudem Jacob pokazywał się w realnym świecie kontaktując się wcześniej z pasażerami samolotu? Jaką role pełnił ojciec Jacka na wyspie? Takich pytań można zadawać nie setki ale tysiące w przypadku tego serialu bo tu kompletnie nic nie zostało wyjaśnione. Jeżeli oglądam 120 odcinków jakiegoś serialu, zwłaszcza serialu tak mocno owianego tajemnicą, to chyba normalne że liczę na jakieś sensowne wyjaśnienie. A po zakończeniu Lostów wiemy tak naprawdę tylko tyle że była sobie wyspa na której działy się dziwne rzeczy a bohaterowie w końcu zginęli.