Ostatnio nadrabiam zaległości w serialach, jestem na "Rodzinie Soprano" (swoją drogą wstyd mi że dopiero teraz bo to naprawdę świetny serial), i tak oglądam sobie 3 odcinek 6 sezonu w którym to

SPOILER SPOILER SPOILER

główny bohater leży w szpitalu po postrzale, jest nieprzytomny, ale jego świadomość jest w innym życiu, gdzie on nie jest gangsterem tylko uczciwym biznesmenem, ma szczęśliwą rodzinę, tylko jest jeden problem bo zapomina kim jest. Zdarzenia w tym drugim życiu doprowadzają go do domu w którym znajdują się ludzie, jego bliscy którzy zmarli, a na zewnątrz jest kuzyn którego sam zabił (oczywiście on o tym nie wie bo myśli, że to się dzieje naprawdę). Tony boi się wejść do domu, w ręce trzyma walizkę do której jest przywiązany, kuzyn próbuje odebrać mu ten ciężar i mówi "że musi końcu odpuścić, i wejść do domu"...

Z powyższego fragmentu wynika, że Darltonowie przy pisaniu tego "wielkiego zakończenia o którym wiedzieli od samego początku" napisali je i przy okazji zerżnęli żywcem do całego sezonu pomysł z Rodziny Soprano.

Ja rozumiem, że coś może być bardziej lub mniej podobne, ale to podpada pod plagiat, ale to jest żywcem wyjęte :/