PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 181 tys. ocen
7,6 10 1 180714
7,1 35 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Niedawno skończyłem oglądać ostatni sezon LOSTów. Trochę poczytałem. Pobuszowałem po forach i nie znalazłem sensownej odpowiedzi na jedno pytanie.

Kilka faktów na początek:

Wyspa byłą prawdziwa.

Ekipka serio się tam rozbiła.

Wszystkie akcje na i po za wyspą były prawdziwe i się wydarzyły

Każdy umierał na prawdę.

Na koniec Jack oddaje "posadę" Hugo, a sam ratuje wyspę i umiera.

Na koniec wszyscy uświadamiają się po kolei i...

Ben rzuca do Hugo JESTEŚ świetnym numerem jeden. W odpowiedzi otrzymuje A TY NAJLEPSZYM numerem dwa...

I właśnie to JESTEŚ mnie zastanawia i nie daje spać. Skoro wszyscy umarli, teraz się uświadamiają i idą do swojego "azylu" (w tym Hugo) to KTO I JAK BRONI WYSPY skoro on nadal JEST numerem jeden??

ocenił(a) serial na 10
Szikak

Serio, już chyba nie macie o czym tematów zakładać.

Szikak

Masz jakieś badziewne tłumaczenie...
Ben powiedział przecież: BYŁEŚ świetnym numerem jeden.
Po śmierci Hurleya rolę strażnika przejął przypuszczalnie Walt.

ocenił(a) serial na 9
selene85

MatiZ_3 - temat jak każdy inny. Mam wątpliwości to się pytam. Jestem dość "świeży" jeśli o Lost chodzi a zauważyłem że kilka osób na forum ogarnia mniej lub więcej.

selene85 aż sobie odpaliłem ten moment jeszcze raz. Wydaje mi się że mówią you are... Chociaż równie dobrze może być you were. Dość szybko i niewyraźnie rzucone kwestie ;/

ocenił(a) serial na 10
Szikak

Żeby nie było więcej niedomówień:

Hurley turns to go inside, but then turns back to Ben and says, "You know, you were a real good number two."

"And you were are great number one, Hugo."

na podstawie: http://lost.about.com/od/season6recaps/a/6x17brecap_4.htm

ocenił(a) serial na 9
aqu32

O dzieki wielkie. Teraz jeszcze jedno mnie ciekawi. Skoro Jacob sprawił że Jack "jest taki jak on" to czemu Dymek mógł go zranić nożem. Przecież jedną z "mocy" Jacoba było to że MiB nie może go zranić i zabić (przynajmniej własnoręcznie). Tłumaczę to osbie tym że serce wyspy zostało naruszone to i ta bariera między Dymem a obrońcą przestała działać. Poprawcie mnie jeśli źle to rozumiem :)

ocenił(a) serial na 10
Szikak

Dobrze rozumiesz. Mogli się zranić bo Desmond wyjął korek.

ocenił(a) serial na 9
MatiZ_3

No to miało duży sens w odniesieniu do MiB bo przez ten korek stał się nieśmiertelnym dymkiem. Ale Jacob nie miał z nim kontaktu. Matka powiedziałą że sprawiła iż nie będą mogli zrobić sobie krzywdy. W każdym bądź razie dzięki :)

ocenił(a) serial na 9
Szikak

Pewnie nie przyszło jej do głowy że ktoś może wyciągnąć korek

Szikak

Też myślę, że to "zasługa" matki.

ocenił(a) serial na 10
aqu32

" you were are "
Poszło gdzieś w świat takie bezsensowne zdanie i ludzie kleją w niewiedzy to w nieskończoność z bykiem aż po gałach razi.
Wypowiedź : " you were are " zasadniczo jest sprzeczna i nie ma żadnego sensu!
Znaczy ni mniej ni więcej tylko : " byłeś jesteś " ?!
Jedyne wiarygodne źródło podaje właściwą wersję tego cytatu :
[ After being called a real good number two by Hurley, Ben says, "And you were a great number one, Hugo." ]
Tym źródłem jest oczywiście :
http://lostpedia.wikia.com/wiki/Good_and_bad_people
Dział: " Great / Season 6 "

ocenił(a) serial na 10
ZSGifMan

ok, moje niedopatrzenie.. oraz przede wszystkim tego co to napisał w pierwotnej wersji

ocenił(a) serial na 9
aqu32

moim zdaniem twórcy powini napisac np ksiązke i wyjasnic wszystkie nie scisłosci.

ocenił(a) serial na 10
lukasz16

Po to masz wydawnictwo zatytułowane Lost Encyclopedia. Ale nawet tam nie znajdziesz najdrobniejszych szczegółów, takie jak ten z tego tematu, bo byłoby to co najmniej bezsensowne.

ocenił(a) serial na 9
aqu32

Ogólnie to nie jest żadna niewiadoma. Po prostu dość niewyraźnie i szybko wypowiedziane kwestie przez Hugo i Bena oraz złe tłumaczenie w którym miałem tak jak w pierwszym poście. Swoją drogą mogliby jeszcze z sezonik albo w nakecić. Co się stało po zniszczeniu dymka i jak poumierali wszyscy po kolei :P:P

ocenił(a) serial na 10
Szikak

Wiesz co?
Tak na odwal się zrobili ten koniec, że pomimo wielkiej sympatii do reszty (s1-5) serialu, chyba bym dalej nie oglądał tego gniota w s7!

ocenił(a) serial na 9
ZSGifMan

A mi dla odmiany nawet się podobał sezon 6 (przynajmniej sam pomysł i wyjaśnienia na końcu) Bardziej irytujące były zachowania postaci i schematy rzucające się na oczy i uszy. - Nie wracajcie... - Musimy wrócić... - Kazał nie wracać... - Idę sam/a... - Cholera nie możesz, idę z tobą... (coś się dzieje czyt. dali się złapać) - Musimy wrócić, coś się stało... (wracają, uwalniają, któś inny daje sie złapać). To męczyło bardziej niż przeciętność 6 sezonu IMO

ocenił(a) serial na 10
Szikak

Widać było, że scenarzyści powoli się wypalają jak ich kreatywne i świeże podejście, ale reakcja ZSGifMana'a i nazwanie 6 sezonu "gniotem" to kompletne przegięcie. Lost, choć już blaskiem nie błyszczał to i tak nadal był wartościowym serialem i przewyższał poziomem zdecydowaną większość innych seriali z tego roku. Zresztą minęły 2 lata i solidnego następcy po Zagubionych ani widu ani słychu.

ocenił(a) serial na 10
aqu32

No Aqu, może i mnie trochę poniosło, ale na tle wcześniejszych pięciu sezonów, to ten szósty lipa straszna!

Oczekiwałem coraz więcej, więc i rozczarowanie bardziej boleśniejsze!
A jak coś boli to człek zły . . .
A jak zły, to klątwy i bluźnierstwa lecą!

Ot i cała historyjka.

ocenił(a) serial na 9
ZSGifMan

Moim zdaniem szósty sezon jest słabszy od reszty ale nadal trzyma dobry poziom.
Na plus:
+Historia Jacoba i Dymka
+Ilana i Dogen
+ Ważna rola Desmonda
+ Alternatywna rzeczywistość

Na minus
-Historia Richarda
- Sayid (chodzi o to że zrobili z niego zombiaka, a jak już się "ocknął" to od razu zginął :] )
- Zakończenie (chodzi mi o formę )

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

A moim zdaniem poniżej wcześniejszego poziomu.

Na plus:
+ Historia Jacoba i Dymka (a w szczególności zabicie tego pierwszego!)
+ Posąg i świątynia
+ Alternatywna rzeczywistość

Na minus:
- Ilana i jej grupka pod wezwaniem
- Historia Richarda (kompletna wtopa)
- Sayid jako zombie
- Desmond jako żywe potwierdzenie, że "elektryka prąd nie tyka"
- Bzdurne źródełko
- Jeszcze bzdurniejszy korek "od wanny"
- Ben, który stał się giermkiem Flocka
- Psychopatyczna "matka" braci z piekła rodem
- Zakończenie w kościele (świątyni czy czym tam innym)
- No i oczywiście święta dwójka: Jejkuś i Kejtuś

ocenił(a) serial na 9
ZSGifMan

Jack i Kate to praktycznie w każdym sezonie byli cholernie denerwujący, ale mimo że ich nie lubię to muszę przyznać że bez nich LOST to nie był by LOST :D

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

Pewnie, że tak.