Witam,
oglądałem własnie 1 sezon LOST i około 6 odcinka zaczałem się domyslac o co w tym wszystkim chodzi - czy wszyscy rozbitkowie nie zyją tak?
Dlaczego tak uważam?
-ten dziadek inwalida w cudowny sposób odzyskał czucie w nogach po katastrofie - to byłoby możliwe tylko w jakimś raju
-Główny bohater, Jack - widzi swego ojca na wyspie - czyli nawiązuje kontakt ze zmarłymi tak jak w filmie "Inni: - zmarły może nawiązać kontakt ze zmarłym.