Ja mysle ze jednak Schannon kochala Boon'a!!A wy???
a ja własnie niebyłabym taka pewna...no bo mogLa niedopuszczac mysli ze moglaby go pokochac inaczej(w koncu całe zycie byl dla niej jak brat) a dopiero po jego smierci zdała sobie z tego sprawe..niewiem zresztą:)) bo sie okaze ze jakies głupoty pisze i wyjdzie na zupelnie co innego...:P:P:))
Napewno go kochała (21odc.)ale jak to niewiadomo(chyba ze ci co ogladali cala 2 serie:))
pozdrawiam:**
aha!
a dlaczego sie z nim przespała? dla przyjemności czy jak?po co?
skoro wiedziała ze i tak by jej wybaczył. Skoro mówiła ze go kochała jak brata to było to troche niesmaczne z jej strony! Bo ja sobie niewyobrazam przespac sie ze swoim bratem. brrrrr
pozdrawiam:):**
No tak ale jak sama twierdziła że go kocha jak brata (czyli traktowała go jak swojego normalnego brata), to po kiego z nim się przespała??? Ale ona jest dziwna, więc wcale mnie to nie dziwi.
jak dla mnie to fakt,że ona się w nim BARDZO bujała jest dosyć oczywisty... no to się po prostu widzi...:)
przespala sie z nim bo byla zrozpaczona po utracie tamtego faceta, a wiedziala ze tak na prawde boone ja kocha i nie zostanie przez niego odrzucona. wykozystala po prostu jego uczucia, zeby podwyzszyc sobie swoja samoocene. by poczuc sie komus potrzebna.
a tak w ogole to sie zastanawiam co on w niej widzial. szukam szukam i jeszcze sie niczego w niej nei doszukalam. i sayid.. oni cos maja z oczami?
to nie mysl tyle Lele bo ci sie mikroprocesorek przegrzeje.pozatym juz niedlugo shanon tez zgnie takze polacza sie w nastepnym zyciu jak beda chcieli