Zakonczenia w Lost to odrebny temat, niekonczaca sie bombardiera wydarzen rzucajaca
widza o sciany. Oto moj osobisty ranking koncow:
1. Live Together, Die alone - oba watki zdrady Michaela i buintu Lockea przeciwko wyspie
maja potezny ladunek emocjonalny i sa wspaniale poprowadzone. Dla mnie najlepszy.
2. There's No Place Like Home- strzelanie, karate, statek wybucha, wyspa znika, kolejna
super gadka typu Locke ma racje, Jack nie wierzy. Zdecydowanie najwiecej akcji, na
dodatek dobrze wykonanej.
3. The End- okej, 6 sezon ma wady, niektore jego odcinki byly zenujace, ale sam koniec
doceniam, w koncu o wlasciwej wizji scenarzystow na temat calej historii dowiadujemy
sie w ostatnich minutach serialu, wiec to naprawde dobra robota. A wizja jest epicka i
taka powinna byc.
4. The Incident- najbardziej szalony, jezeli chodzi o wykorzystane pomysly, watek
Locke'a-nie-Locke'a i bomby zmieniajacej przeszlosc ryja mozg, poza tym ostatnie kilka
minut i Juliet odpalajaca bombe jest bardzo mocne i zostawia widza zdretwialego. I
wszystko byloby super, gdyby nie kompletnie nieprzekonywujacy watek "zbierania sie
bohaterow wokol zboznego celu wysadzenia wszystkich w cholere", te rozmowy Jacka i
Sawyera i Sawyera i Juliet mnie strasznie bodly.
5. Exodus- 1 sezon jest genialny, ale jeszcze za malo w nim sie dzieje, zeby zawiazanie
watkow w zakonczeniou grozilo wybuchem. Dlatego bohaterowie ida po dynamit, biora
dynamit, wracaja z dynamitem, wysadzaja go, a inni plyna. Fajnie, ale bez szalu.
6. Through The Looking Grass- wiem, oceniony najwyzej, ale cos mnie te odcinki nie
przekonuja. Irytujaca niesmiertelnosc bohaterow (powinny byc jakies ofiary konfrontacji z
Innymi albo przynajmniej lepiej mogli ten brak uargumentowac). Ale najlepsze
retrospekcje, z zacpanym Jackiem w roli glownej.
Hmm...
[spoilery]
Pierwsze miejsce to u mnie finał sezonu 5. Gdy zobaczyłem biały ekran moja reakcja była taka: nie wytrzymałbym roku na obejrzenie kolejnego odcinka, dobrze że nie muszę czekać. Wtedy żaden widz nie miał punktu zaczepienia i nie wiedział, co przyniesie kolejny odcinek. Twórcy zrobili wszystkich w jajo w wielkim stylu.
Drugie miejsce to finał sezonu 3. Oni jednak wrócą do domu? Co za... radość! Ulga! Jest dla nich nadzieja! Ale... jednak nie. Musimy wrócić, Kate. "WE HAVE TO GO BACK".
Trzecie miejsce: finał pierwszego. Kiedy to jeszcze serial był wyjątkowo skromny - ale właśnie wtedy zapowiedziano, że będzie ciekawiej, mocniej i bardziej. Nikt się nie spodziewał, jak bardzo. Te emocje są właśnie tam.
Nie pamiętam finału sezonu 4. Drugi mnie nie rozwalił, a finał całości... wywołuje smutek i pojedynczą łzę, ale nie wiem jak go potraktować uczciwie jako zakończenie.