[Możliwe spoilery]Scena gdy zapala się światło we włazie podczas gdy Locke zwątpił w zasadność swoich działań. Muzyka, ujęcie kamery i gra aktorska - majstersztyk moim zdaniem. Dla takich scen warto oglądać serial.
http://www.youtube.com/watch?v=-N7KOGnATgM
Mam w pamięci takich scen na pęczki, wskazałeś na jedną z przynajmniej setki takowych ;) Ale spośród nich wszystkich chyba te dwie są moimi ulubionymi:
http://www.youtube.com/watch?v=ZYfKHVdmjzQ
http://www.youtube.com/watch?v=DeatX6Pagf0
Na razie z tego co mi przychodzi do głowy to na pewno scena do której Aqu dał link - Locke z "Don't tell me what I can't do" .'
Scena kiedy rozbitkowie stoją na plaży, a z głębi Wyspy widać słup czarnego dymu (aż ciary przechodziły jak się to pierwszy raz oglądało)
Scena kiedy Dymek się ujawnia tam pod posągiem (to ujęcie jak przechodzi obok ciała Locka)
Ben z Sawyerem na tym zboczu gdzie Ben cytuję fragment "Mysz i Ludzi" ("Don't you read?" :) )
Scena kiedy Keamy zabija Alex
No i akcja w bunkrze jak wszystko zaczyna fiksować i ta niezapomniana mina Locka "I was wrong"
http://www.youtube.com/watch?v=oXV1kDeorWo
I jeszcze, a dokładniej to co dzieję się w 3:48 http://www.youtube.com/watch?v=OrCOLN-pDT0&feature=related - ta cisza i mina Desmonda mnie rozwalają. Zawsze się z tego śmieję
No i epickie http://www.youtube.com/watch?v=MVehDbM6NTI
Faktycznie jak podajecie własne sceny zdałem sobie sprawę, że ten serial się po prostu składa z moich ulubionych momentów. Dlatego też jest on do dziś moim ulubionym. A sceny w których bierze udział Locke, Desmond czy Ben to największe perełki.
Dokładnie, praktycznie w każdym odcinku jest przynajmniej jedna mocna scena.
Locke, Ben i Desmond to zdecydowanie jedne z najciekawszych postaci tego serialu.
Kilka innych perełek:
http://www.youtube.com/watch?v=kkYpeN-9I-0
http://www.youtube.com/watch?v=zwZOmB9Fi30
http://www.youtube.com/watch?v=5G0314Zhah0
http://www.youtube.com/watch?v=3ZmdAWxI_J8
R.I.P. Hugo & Charlie ;)
A motyw drzewa od razu skojarzył mi się z tym: http://www.youtube.com/watch?v=Vz7_oXUk_GU
Jedna z wielu - zakończenie 2x02 jak Sawyer z Michaelem na rozbitej tratwie obudzili się rano i stwierdzili, że prąd zaniósł ich z powrotem na Wyspę. Wtedy Sawyer mówi: "We're home".
A ja właśnie skończyłem oglądać ten odcinek... :) Filmiku na YT nie ma, więc
http://lost.about.com/od/episoderecaps/a/2x2_3.htm i <"How about that?" Sawyer says. "The current brought us back. We're home.">
"While Jin seemingly vanished, Sawyer and Michael managed to grab onto the raft's wreckage. During their time adrift, Sawyer saved Michael with mouth-to-mouth resuscitation (but never tells him), and later pulled the bullet out of his own arm with his bare hands. Sawyer and Michael were slowly pulled back to the Island by the tides (and upon this realization, Sawyer quipped "Home sweet home"). " wg.: http://lostpedia.wikia.com/wiki/James_%22Sawyer%22_Ford
Może obie sytuacje były w różnych odcinkach? :D Nie mam tego odcinka pod ręką, żeby jednoznacznie roztrzygnąć ;P
Dafaq?
Jeszcze raz luknąłem to zakończenie - przed spojrzeniem na Wyspę nie mógł powiedzieć "Home sweet home", bo wtedy to nie miałoby sensu. Po spojrzeniu mówi tylko to, co już zacytowałem: "The current brought us back. We're home". Następna scena jest już na plaży, jak wychodzą z wody i spotykają Jina i Others, więc nie ma takiej opcji, by powiedział na widok Wyspy "Home sweet home".
Okey, zresztą mniejsza o to, bo to szczegół .. Być może pamiętałem ten cytat, bo wcześniej przeczytałem go właśnie w lostpedii .. Z drugiej strony chyba nikt go tam nie zacytowałby bezpodstawnie? Jest też teoretycznie możliwe, że istnieje jakaś drobna różnica między wydaniem na DVD, a tym telewizyjnym.
Dorzucę parę fajnych scenek z Benem:
s03e13 Ben, Locke i "magiczne pudełko": http://www.youtube.com/watch?v=CvpjMXNLsAs&feature=related W ogóle cały odcinek to wielki popis Bena
s04e09 śmierć Alex http://www.youtube.com/watch?v=Rlg4qh6ohI4&feature=related
s04e09 Ben i Arabowie (to mnie po prostu rozwala) http://www.youtube.com/watch?v=KPvL1l3bBWo
s05e12 "This gentleman and I are taking a boat. Does anyone else have a problem with that?" http://www.youtube.com/watch?v=FwTH4SCr-do
s05e12 Ben i już-nie-Locke http://www.youtube.com/watch?v=87VlAzsIZzg
s05e17 Ben zabija Jacoba http://www.youtube.com/watch?v=8VrKJGaNmTw
s6e07 Ben i Ilana "because he's the only one that will have me" :( (chlip chlip) http://www.youtube.com/watch?v=XFrYMO0jhGs
no i te bardziej pozytywne sceny:
s06e07 http://www.youtube.com/watch?v=6Bfh-ZGZneI
s06e16 http://www.youtube.com/watch?v=IZNHRIMpkcs "Why would someone want to hurt you?" No ciekawe dlaczego :-D
Jeszcze
http://www.youtube.com/watch?v=j_jVYKCuACc
http://www.youtube.com/watch?v=IMSsCo00HIc
Locke: You just kill everybody on a boat
Ben: So?
Ben po zabiciu Johna - "I'll be miss you John..I really will"
No i oczywiście - http://www.youtube.com/watch?v=rXt4wuU3nQw
I miss you John. I really will... Jedna z tych scen, które dobrze zapamiętałem mimo kilkunastu serialów obejrzanych po Lostach
Jak ten temat się rozkręci, to znajdzie się tu całe sześć sezonów w Waszych fragmentach!
Ja najbardziej lubię jak moi dwaj funfle rozprawiają się z największą pipą tego serialu!
http://www.youtube.com/watch?v=GxCe0biKq8E
szczególnie czasy : 1:17 i 1:43
Jeżeli jest serial, do którego chętnie wrócę i to w całości to właśnie do Lost. No uwielbiam wszystkie sceny, jak chociażby ostatnia walka Jacka z "Lockiem" w finale
A teraz parę fajnych scenek z Sayidem:
walka z Keamym: http://www.youtube.com/watch?v=hCY_rX03oIo
walka z Dogenem: http://www.youtube.com/watch?v=qrCOFzWajM4&feature=related
i jeszcze: http://www.youtube.com/watch?v=L_SQNOTR-Xc
Sayid robił za głównego fightera w tym serialu
2 wersję walki z Keamym:
http://www.youtube.com/watch?v=PC6AeAithfo&list=FLv0omhYdrxBHbU6teb4a7Zg&index=3 &feature=plpp_video - głupawe, ale Lapidus niszczy
http://www.youtube.com/watch?v=BqmRQt05fWs&list=FLv0omhYdrxBHbU6teb4a7Zg&index=6 &feature=plpp_video
I bonus
http://www.youtube.com/watch?v=ewPaIF9Buno&list=FLv0omhYdrxBHbU6teb4a7Zg&index=5 &feature=plpp_video
Bonus i dwójeczka jak najbardziej na plus, ale pierwsza przeróbka jakoś nie trafia do mnie w ogóle ;P
Keamy'ego nie lubiłem nigdy, więc patrzeć jak dostaje ostro po dupie (a w bonusie 2 kulki w plecy) to czysta przyjemność.
Ale pod względem samej realizacji, ruchu kamery i montażu scena z Dogenem wyszła im znacznie ciekawiej i bardziej profesjonalnie. Do tego Dogena, wprost odwrotnie niż Keamy'ego, polubiłem od pierwszej z nim sceny.
Sceny zabijania dzieciaka (chyba, że byłby to młody Tommy z "Efektu Motyla" ;) ) niestety, ale nie sposób jakkolwiek polubić ;]
Tym bardziej jeśli mimo wszystko lubi się Benjamina Linusa
Nie powiem że lubię Keamyego, bo raczej ciężko lubić takiego gościa, ale trzeba przyznać że jest to mocna postać (no i .. he makes a good eggs :] )
Dogen był właśnie ciekawą postacią (taki dystyngowany Japoniec) i żałuję że nie rozwinęli bardziej tej postaci.
No właśnie, "I make good eggs"! Kompletnie porąbana scena :-P
http://www.youtube.com/watch?v=ujgbvwlVDkE
Tak!
W alter reality każdy z bohaterów robił raczej coś innego niż wcześniej.
Za wyjątkiem Charliego i Keamy'ego!
Pierwszy dalej ćpał, a drugi dalej smażył jaja . . .
Fakt, scena z Benusiem jest wyjątkowo wredna, ale bardzo ją lubię. Pokazuje ona, jak głęboko Sayid został skrzywdzony przez Bena i jak silna jest mroczna strona jego natury - tak, że nie jest w stanie opanować się nawet wtedy, gdy ma do czynienia z dzieckiem (które w dodatku mu pomagało!). Mocna rzecz.
Mnie się wydaje, że chciał po prostu "wyrwać chwasta" za młodu.
Za dobrze się znali w późniejszym dla Benjamina czasie a dla araba w przeszłości.
I raczej nie chodziło o straszne wspomnienia i krzywdy, tylko o to, że był wredny i podstępny i płatał im "figle".
Ciągle i nieprzerwanie, no i się przejadło.
Racja. Sayid nienawidził Bena nie tylko za swoje krzywdy, ale też za wszystkie świństwa których Linus się dopuścił względem bohaterów.
Komiczna jest scena kiedy Charlie szuka Locka i znajduję go stojącego na środku dżungli szlochającego sobie w odosobnieniu. Nie pamiętam, który to odcinek (sezon chyba 2 ).
A tak na poważnie:
http://www.youtube.com/watch?v=SmKcKiz05Ns - Locke taki biedy mały zagubiony kochany dzieciak, a Richard fochy rzuca.
http://www.youtube.com/watch?v=YMWTjpEyIhI - nie wiem czy było, ale oczywiście jedna z epickich scen
http://www.youtube.com/watch?v=XFrYMO0jhGs - Ben śmieszne biega
http://www.youtube.com/watch?v=n_SxoS-Gd_s&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=TJA_E7jyiYg&feature=related - za to najbardziej nie lubię Jacusia
http://www.youtube.com/watch?v=4L5tcJMswh0&feature=related - świetna scena
http://www.youtube.com/watch?v=yTIfUGtQeVc&feature=g-vrec - aż ciary przechodzą.. Terry O'Quinn mistrz!
moje do oczywiście zakończenie odcinka Tabula Rasa i moment gdy Linus wchodzi do podziemia w Murze otaczającym Świątynie i poddaje się osądzeniu przez Czarny Dym. to było miażdżace :D
No to było mocne, co za drań z Dymka że wykorzystał Alex do tego żeby Ben mu służył.
Dwie kolejne do których również chętnie wracam:
http://www.youtube.com/watch?v=M4aOXqTTNDo
http://www.youtube.com/watch?v=c1X54x2ixiM
W obu nawet nie potrzeba było wielu słów, zdjęcia + muzyka Giacchino same w sobie tworzą ten, jedyny w swoim rodzaju, lostowy klimat
http://www.youtube.com/watch?v=blBDxrxWqyY
http://www.youtube.com/watch?v=YjJOIHb4vxs - Sawyer jaki killer
http://www.youtube.com/watch?v=6ViR2Bds6BQ - od momentu 0:53
http://www.youtube.com/watch?v=nlGaTJbzlxs - ten nóż przelatujący obok Sawyera :)
Nie mogę już edytować
http://www.youtube.com/watch?v=CRzfd7IqaQU&feature=related - jak to za 1 razem widziałam to byłam strasznie wku.... na Desmonda.
http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=9egLvSEL_EM - Szkoda że Alpert nie został taki do końca eh..
W kolejności od tej którą z tych lubię najbardziej: 4, 2, 1, 6, 3, 5.
Swoją drogą nie mam pojęcia co Juliet mogła widzieć w takim typie jak Goodwin ? ... Albo patrzenie jak Des roztrzaskuje Johna (do tego był na wózku) aż boli po oczach ;] Zastanawiające jest też jak kontrastuje ze samą sobą postać matki Locke'a w scenie ze szpitala i w tej kiedy Rysiek odwiedził małego Johna... do tego mam wrażenie, że obie role zagrała inna aktorka (ta ze szpitala ma znamię na lewym policzku, a ta ze sceny z domu go nie ma). Wiemy też jaką wredną su.ką była później, kiedy sprzedała się Cooperowi, aby ten mógł dostać darmową nerkę -.-
Przy okazji przypomniała mi się ta scena: http://www.youtube.com/watch?v=CSFzxqj0eNI (znów mistrzowski kunszt Terry O'Quinna)
Jeśli chodzi o wygląd, to Goodwin był przystojniejszy od Bena moim zdaniem:D
Ale ta babka ze sceny z Alpertem, to jest babka Johna. Matka Johna miała naście lat jak zaszła w ciąże i razem z matką (albo sama matka) postanowiły oddać Johna do adopcji. Dlatego aktorka, która gra matkę Locka w scenie kiedy Richard przychodzi pokazać mu te wszystkie przedmioty, jest inną aktorką. Poza tym Locke poznaje swoją prawdziwą matkę w którymś z jego centryków, nie pamiętasz?:]
Terry razem z Emersonem stanowili najlepszy aktorski duet w tym serialu. Z nimi sceny zawszę są mega.
Zapewne masz rację :) Trochę czasu od kiedy ostatni raz oglądałem wszystkie 6 sezonów już trochę minęło, a przecież nie jestem chodzącą lostpedią ;P
http://www.youtube.com/watch?v=KGoWlWq1GtE - to było do przewidzenia, co zrobi Dymek
http://www.youtube.com/watch?v=CXMz9JZJF4A&feature=related - "I'm sorry had you seen my like that.." Świetne!
http://www.youtube.com/watch?v=HbsPnnEKG48&feature=related - chodzi głównie o Bena, to jego "o shit" w 00:39 i później jak sobie siedzi z Dymkiem na werandzie taki posrany
http://www.youtube.com/watch?v=x5Hox22sTD0&feature=related - LOST Hangover :D Tak mi się dziwnie skojarzyło...
http://www.youtube.com/watch?v=c0DAIViTtwQ - jedna z moich ulubionych scen. Najlepiej ją opisał koleś w 1 komentarzu.