PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
2004 - 2010
7,6 181 tys. ocen
7,6 10 1 181485
7,1 27 krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

Witajcie, szukam tytułów odcinków, o których kiedyś przeczytałam lecz zapomniałam ich nazwy. Są to odcinki dodatkowe, jednak nie są to "odcinki specjalne" które możemy zobaczyć w spisie na filmweb. W jednym z odcinków podobno nasz John Lock jest ala dyrygentem(i wszyscy tańczą?) a drugi podobno nazywa się "The Lost Experience ", a czykolwiek nie mogę go nigdzie znaleźć. Chce je bardzo zobaczyć, podobno jest tam wiele smaczków i wyjaśnień:) Z Góry bardzo dziękuję za odpowiedź, gdzie je mogę obejrzeć/ściągnąć.

ocenił(a) serial na 10
monina14

A nie chodzi czasami o tzw. "mobisodes" ? Takie 13 "mini-odcinków", które były emitowane, bo było wielkie oczekiwanie na kolejne odcinki a przerwy były zbyt długie ? Emitowane były w przerwie po 6 pierwszych odcinkach 3 sezonu (chyba 5 lub 6) a reszta była po zakończeniu 3 serii a przed 4 (chyba te pozostałe 7, bo przerwa między seriami wyniosła ponad 8 miesięcy, serial przeszedł na tzw. "ciągłą emisję" - niespotykane jeszcze 5 lat temu w ogólnodostępnych stacjach w Stanach). Natomiast jeśli chodzi o Locke'a jako dyrygenta, to przychodzi mi do głowy tylko brytyjski zwiastun 1 sezonu bodaj dla telewizji Sky. Ale nie jestem pewny, czy o to Ci chodzi. A "The Lost Experience", to nie jest czasem nazwa zbiorczego wydania DVD i jakiegoś dodatku z planu do tego zestawu ?

cyz_

Hmmm nie wiem przyjrzę się temu, ale wydaje mi się, że nie chodzi o "mobisodes". Wyczytałam kiedyś na forum, że obrazują one idealnie to, że od początku do końca twórcy wiedzieli jak zakończą serial i nie wymyślali na bieżąco. A co do "The Lost Experience", to podobno jest to na zasadzie tajemniczego dokumentu, który niby wydała Dharma. Trudno mi powiedzieć bardziej szczegółowo, bo pamiętam tylko wypowiedzi z forum, które kiedyś czytałam.

ocenił(a) serial na 10
monina14

Teraz już wszystko wiem. Więc tak, nie ma żadnych tego typu odcinków dodatkowych (może dodatki na płytach jakieś małe). Tak naprawdę to nie wiedzieli od początku do końca, jak będzie wyglądał serial. Wiem doskonale, że powtarzali to w zasadzie od początku serialu by od serii 5 znacznie spuścić z tonu w tym temacie (i słusznie, bo już sami chyba zrozumieli, że się strasznie wygłupią, jak będą ciągnąć tą gadkę). Chodzi o to, że od początku do końca mieli przemyślane tylko jedno - ostatnią scenę, której scenariusz podobno faktycznie został zamknięty w jakimś sejfie zaraz po napisaniu pierwszego odcinka jako dowód). JJ Abrams uznał za tak ikoniczną scenę z otwarciem oka, że uznał, iż końcowa musi być taka sama (Jack zamykający oko lub ktoś inny ?). I to był jego wkład w zasadzie w cały serial - pierwsza połowa 1 serii i ta ostatnia scena - on czuwał nad tą częścią. W połowie 1 sezonu zastąpił go Carlton Cuse i dalej szło. Do tego Abrams rozpisał z nimi przed odejściem do robienia MI:3 zarys fabuły na serie 2 i 3, co faktycznie stanowi dużą rzadkość, żeby robić takie rzeczy, jak rozpisanie fabuły na całe 3 serie. I tak od początku było wiadomo, że w 2 serii:
- we włazie będzie osoba (czy Desmond od początku, chyba tak), która będzie robiła to co robiła (zegar co 108 min, bo myśli, że nastąpi koniec świata),
-było wiadomo, że przedstawią rozbitków z tylnej części samolotu (warto dodać, że Mr Eko miał mieć największą rolę z nich wszystkich, bo miał należeć do głównej obsady aż do końca 5 serii, w której planowali go uśmiercić. Sam jestem bardzo ciekawy jak rozpisali postać Eko na te 4 serie co miał być, fajni byłoby gdyby opublikowano kiedyś notatki na ten temat),
-było pewne, że na końcu sezonu stacja Łabędź wybuchnie,
-że pojawi się postać Henry Gale'a/Bena, który miał być tylko przez 3 odcinki i zostać uśmiercony chyba w trakcie ucieczki, ale pewny nie jestem, ale tak się Emerson spodobał, że został na stałe,
-seria miała się skończyć porwaniem kilku bohaterów przez Innych i tak się skończyła.
3 seria:
-ktoś miał opuścić wyspę,
- miała opowiadać o Innych i przedstawić Dharmę w latach 70-tych i to w zasadzie chyba tyle było, ale może jeszcze przedstawiać Jacoba? Pewny nie jestem.
Wiadomo, cała pierwsza seria była rozplanowana od a do z (właz, potwór, Inni, itp.).
Ile z tego jest prawdą skoro Jack miał zostać uśmiercony w 2 odcinku, kiedy miał go zagrać Michael Keaton, ale gdy odmówił, postanowiono, że wezmą kogoś na "cały etat". Nic nie wiadomo na pewno.
Jedno jest trochę żałosne, że w odcinku 6x15, kiedy pokazano kim byli Adam i Ewa z jaskini, ogłosili, że jest to dowód na to, że od początku wiedzieli kim miały być te postacie, co jest na pewno totalną bzdurą, ale udowodnić się tego nie da. W każdym razie Jacob był planowany od początku, czy dym miał być tym kim był, tu już wątpię, gdyż wszystkie te bzdury ze źródełkiem, korkiem itd. na pewno NIE były planowane od początku,a raczej (niestety) na samym końcu.

Co do dokumentu, to chodzi tu o tą wielką zagadkę, kto strzelał do bohaterów w łodzi, kiedy przenosili się w czasie (odcinek 5x04). Charles Widmore miał ten dokument u siebie w gabinecie i po skończeniu serialu poszedł on na jakiejś aukcji. A było w nim jedynie tyle, że jest to kawałek dziennika pokładowego marynarzy z Black Rock, którzy to właśnie byli tymi strzelcami i opisali, że nagle znikąd pojawiła się łódź itd. To musi być to, a jeśli nie ,to było to naprawdę coś mało istotnego, jeżeli nie chodzi Ci o żadne mobisodes ani odcinki specjalne.

użytkownik usunięty
cyz_

Czy Sawyer będzie z Kate ?

ocenił(a) serial na 10

Po opuszczeniu wyspy ? Któż to wie, ale raczej na pewno. W ogóle takie potraktowanie ich relacji w ostatnich odcinkach to też jedna z największych głupot końcówki serialu. Bo jak wyjaśnić, że w zasadzie główna para serii (przez nieco chyba ponad 2/3 wszystkich odcinków tak mniej więcej) zostaje tak potraktowana ? No dziwne trochę i świadczące tylko o miałkim scenariuszu. Przez cały serial tylko było tłuczone, jako analogia, że Sawyer i Kate są jak Han i Leia a Jack to Luke Skywalker itp. Ogólnie finał serial, to kompletna masakra i nic już tego nie zmieni ;)

cyz_

Dzisiaj mam oglądać ostatni odcinek, bo odświeżyłam sobie serial po kilku latach i szczerze myślałam, że oni jakoś się zejdą pod koniec...widocznie mało pamiętam. Wiem tylko jak będzie wyglądać ostatnia scena, ale faktycznie mogli to trochę lepiej rozegrać :)

ocenił(a) serial na 10
monina14

Przypomniało mi się jeszcze coś dotyczącego "The Lost Experience". To była taka "zabawa" internetowa, której końcowym etapem było jakieś "Lost University" tzw. Z tego, co pamiętam nic tam takiego ważnego nie było, ot taka inicjatywa stworzona, żeby czas między sezonami był czymś wypełniony. Trochę ludzi się w to chyba bawiło, ale nie przypominam sobie, żeby jakieś nadzwyczajne informacje można było uzyskać poprzez uczestniczenie. Na pewno na necie jest o tym sporo.

cyz_

Dzięki, rzucę okiem :)

użytkownik usunięty
cyz_

KPW.

cyz_

A więc jestem po ostatnim odcinku i pomimo, że byłam mocno zawiedziona, że Kate nie jest z Jamesem tylko z Jackiem (Serio?Nie widziałam między nimi żadnej chemii) oraz mogli wymyślić coś innego niż "korek" do wyspy - to prawie przez cały odcinek miałam łzy w oczach a na koniec polała się Niagara :) Emocje takie same jak za pierwszym oglądaniem jakieś 5-6 lat temu. SPOILER: I podobało mi się bardzo zakończenie, że wszyscy przeżywając życie na swój sposób, spotkali się pod koniec, żeby pójść wspólnie dalej :)