Piszę tutaj ponieważ myślę że są osoby które podobnie jak ja są po lostach i szukają lub szukali serialu który by choć trochę przypominał ich ulubiony serial (LOST) ;)
Dlatego chciałem się podzielić serialem który właśnie oglądam "Once Upon a Time".
Serial na pewno nie jest tak mocny jak lost, nie ma tego klimatu ale spodobał mi się sposób przedstawiania postaci, ich przeszłości w retrospekcji która według mnie bardzo przypomina lostów. Spodobał mi się też oryginalny pomysł na ten serial który na pewno nie wszystkim może się spodobać. Zdarzają się odcinki nudne ale ogólnie serial jest bardzo dobry.
To jest tylko moje zdanie którym chciałem się podzielić z innymi fanami lostów którzy aktualnie szukają serialu.
Przepraszam za stylistykę ale nie jestem polonistą :P
Jeśli szukasz serialu podobnego do Lost to proponuje Earth 2. Spotkałem się z niejedną opinią, ze jest to prekursor Lost i będąc w połowie serialu muszę się z tym zgodzić. Serial ma klimat, ciekawych bohaterów, dobrze poprowadzoną fabułę a z każdym odcinkiem coraz bardziej wciąga. Opowiada o grupie kolonistów rozbijających się na niezwykłej planecie. Występuje w nim również nasz serialowy Locke w jednej z drugoplanowej ról. Jedynym większym minusem jest fakt, że został urwany. Nie chcąc trafić przypadkiem na spojlery nie zagłębiałem się czy przyczyną zakończenia serialu na 1 sezonie była kasa czy oglądalność. Mimo to słyszałem, że plany na 2 sezon całkowicie zepsuły by serial...