moja ocena spadla do 6*. Tragedia, nigdy bym nie przypuszczal, ze mozna tak zepsuc
dobry serial. Stracilem ponad 95 godzin swego zycia. Zakonczenie rozczarowalo mnie, a
raczej ostatni sezon, ktory jest bezsensu.
Ok, nie wszyscy lubią zakończenie, ale dlaczego piszesz, że straciłeś 95 godzin życia? Czy serial nie ma żadnej wartości tylko dlatego, że połowa ostatniego sezonu dotyczy życia po życiu? (bo zdaje się, że ten wątek masz na myśli).
Co jest bez sensu?
poniewaz, przez 6 sezon serial stracil dla mnie sens. 3 sezony byly wciagajace, 4 i 5 gorsze ale mimo wszystko dobrze sie ogladalo. Natomiast od pierwszego odcinka 6 sezonu, serial stracil dla mnie sens, jak napisales, stracil dla mnie jaka kolwiek wartosc. Brak logiki i spojnosci spowodowal, ze nie bylo sensu wogole go ogladac.
Cały czas bełkoczesz o tym że nie ma sensu, a nawet nie potrafisz się wysłowić i powiedzieć CO KONKRETNIE jest pozbawione sensu.
ok. wyspa jako wiezeinie demona w czyśćcu jest dla mnie pozbawione sensu. Dharma, przekazywanie mocy anubisa jak umiera, rodzenie sie dzieci w czyscu? Powstrzymywanie ludzi (ktorzy umarli i pokutuja) przed dostaniem sie do serca wyspy nie ma sensu, poniewaz za panowania jacob sprowadzal ich tam. Jeszcze jako tako by to sie trzymalo kupy, gdyby nie potwor ktory tam latal. Mozna dlugo wymieniac rzeczy, ktore zostaly zaprzeczone przez 6 sezon.
Po ostatnim odcinku najbardziej dla mnie byly smieszne odcniki z podrozami w czasie. Oprocz tego, ze nie mialy one najmniejszego sensu, to niby jakim cudem oni wogole zaczeli poruszac sie w czasie i skad ben wiedzial o tym, ze moze ruszyc wyspe, skoro nigdy nie spotkal jacoba, a o tym nie wiedzial richard?!
Jedynym plusem tego serialu bylo to, ze za zarobione pieniadze, J.J. mogl stworzyc "fringa"! Rozumiem, ze ci sie serial podobal, ale niestety dla mnie jest slaby, jezeli patrzy sie na calosc. Gdyby skonczyli to po 3 sezonach z jakims sensownym zakonczeniem, mysle ze bylby to jeden z najlepszych seriali ktory widzialem. To samo bylo w prison breaku.
Sorry, ale co ty bredzisz?
Czyśćcem jest druga linia czasowa w 6 sezonie. Bohaterowie przez resztę czasu żyją, Wyspa jest realnym miejscem.
Tu masz wszystko wyjaśnione:
http://www.filmweb.pl/serial/Zagubieni-2004-133834/discussion/Lost+%E2%80%93+odp owiedzi,1775792
"rodzenie sie dzieci w czyscu?"
Wyspa nie jest czyśćcem. Jest realnym miejscem. Alternatywna rzeczywistość jest czyśćcem.
Oni nie zyja, nie przezyli katastrofy. Nie ma tam zadnej alternatywnej rzeczywistosci. Dlatego oni maja nadprzyrodzone moce nawet w rzeczywistym świecie. Hugo widzi zmarlych, a inni widza postacie, ktorych nie powinno byc. Tak jak to powiedziala przybrana matka chlopcow, wyspa ma serce, wyspa byla sercem czyscca.
Pozatym selenko, o jakiej linni czasowej ty mowisz? Czyli twoim zdaniem 6 sezon otwiera druga linnie czasowa w ktorej niby co sie dzieje? Dlaczego walt obiera "dowodzenie" nad wyspa skoro zyje w innej "strefie czasowej" niz wszyscy inni?
Pozatym twoje wyjasnienie, ma maly blad, poniewaz booth i laska saida pojawia sie na koncu, natomiast reszta zalogii ktora nie wystepowala w 4,5,6 sezonie samolotu juz
Owszem, nie ma alternatywnej rzeczywistości, gdyż akurat ten wątek naprawdę dotyczy życia po życiu.
Lost jest serialem sf/fantasy, dlatego sporo osób ma nadprzyrodzone zdolności.
Walt objął dowodzenie na Wyspie parę lat po odlocie z niej Kate, Sawyera i paru innych bohaterów.
W finale pojawił się Desmond i Penny, choć nie lecieli samolotem. Po prostu scenarzyści chcieli, żeby scena była kameralna, tak więc trafiły tam osoby, które niby były najbardziej związane z Jackiem.
Nie mam już siły wyjaśniać tego po raz tysięczny (mnóstwo osób tak jak Ty nie zrozumiało zakończenia - po prostu serial ma dość skomplikowaną narrację, kolejność wydarzeń jest często zmieniona...), przejrzyj jeszcze forum, wszystko było już wielokrotnie tłumaczone...
"Oni nie zyja, nie przezyli katastrofy."
To jedno zdanie mi wystarczy do tego żeby zrozumieć dlaczego dla ciebie 6 sezon jest bez sensu.
Sorry za nasze ironiczne odpowiedzi :-P - nie bierz tego osobiście; po prostu mamy już dosyć, że tak dobry serial otrzymuje krytyczne opinie tylko dlatego, że ludziom się wszystko miesza...
mysle, ze wy jako fani tego arcy-super-niesamowitego serialu na pewno widzieliscie wywiady z tworcami, ktorzy potwierdzaja wasze hipotezy i teorie na temat serialu? Bo wydaje mi sie, ze jestescie tylko grupka osob, ktorzy bardzo czesto sie kloca na tego typu forum ze maja racje.
WIesz co serial jest niespojny. Nie wiem czy ktos z was oglada fringe, ale tam wszystko sie ze soba wiaze oraz wynika jedno z drugiego.
Wiesz dlaczego nie ma reszty obsady w finalowym odcinku, poniewaz serial stracil ogladalnosc o 60%. Znalezliscie sobie odpowiedz na kazde wasze pytanie, nie oznacza to ze macie racje.
Nie wiem czy wiecie,ale srednio 8 na 10 osob nie zrozumialo zakonczenia 6 zmyslu. Wiec jesli nie macie wywiadow tworcow, ktorzy potweirdza wasze teorie na temat wyspy, to bedzie tylko wasza teoria. Chyba ze pamietacie sceny z odcinkow, ktore potwierdzaja to co piszecie. Zawsze istnieje mozliwosc, ze nie mam racji.
Ehh żeby zrozumieć zakończenie trzeba się wsłuchać w dialogi (Selene w podanym przez nią linku wkleiła rozmowę Jacka ze swoim ojcem, która jest kluczowa dla finału) ja też zaraz po obejrzeniu serialu, nie bardzo wiedziałam co o tym wszystkim myśleć, bo nie bardzo zrozumiałam czy w końcu oni nie żyli od początku, czy nie. Pomogło ponowne obejrzenie tej sceny na spokojnie i przeanalizowanie wszystkiego. Tobie bym radziła to samo,jeśli oczywiście masz ochotę.
Z LOST-em jest tak, że jedne rzeczy są oczywiste, a inne. Niektóre kwestie nie mają jednej odpowiedzi, pozostawiają furtkę do różnych interpretacji . To nie jest tak że my sobie bierzemy wszystko z sufitu. To że ty nie potrafisz dostrzec, czegoś co jest wyraźnie wytłumaczone w serialu to nie znaczy że my nie mamy racji.
Jeśli chodzi o "dowody" to jest nimi choćby Lostopedia, która jest tworzona przez fanów, ale info są czerpane głownie z książki "Lost:Encyklopedia" http://abc.go.com/shows/lost/encyclopedia
Poza tym wyluzuj trochę, bo nie wiem jak Selene, ale ja z twoich wypowiedzi wyczuwam agresję i chcę narzucenia nam swoich racji.
nie, ja praktycznie nigdy nie narzucam komus swoich racji, ani tez nie jestem agresywny. (jak co to sarkastyczny :)) zobaczyc nie zaszkodzi, zawsze istnieje mozliwosc ze sie myle.
"Wiec jesli nie macie wywiadow tworcow, ktorzy potweirdza wasze teorie" W tym wątku jest przetłumaczony wywiad z pracownikiem studia Bad Robots (w dwu częściach: 7 i 11 post), już chyba jaśniej się nie da :
http://www.filmweb.pl/serial/Zagubieni-2004-133834/discussion/Moje+osobiste+odcz ucia+co+do+ost%20atnich+odcink%C3%B3w+i+%22EPICKIEGO%22+fina%C5%82u+LOST%2C+jedn ego+z+najlepszych+seriali%2C+jakich+k%20iedykolwiek+ogl%C4%85da%C5%82em.,1426242
I żeby była jasność, to nie z tego wytłumaczenia pochodzą nasze wnioski, tylko one wynikają bezpośrednio z akcji serialu ... ten wywiad je w prostych słowach potwierdza.
ok, moj blad. Czytajac ten artykul doszedlem do wniosku, ze wg. pracownika bad robot nie zrozumialem tego serialu. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz ktora napisal, ze wiekszosc scenarzystow widzialo ten serial tak jak on to przedstawil.
Pozatym wyjasnienie rownoleglego swiata przez tego faceta jest dosyc plytkie.
Praca scenarzystów nad serialem nie była w jakiś specjalny sposób utajniona:
http://www.youtube.com/watch?v=WC9i9962_Fo
Każdy z pracowników studia, którzy bezpośrednio pracowali nad serialem, był zapewne na bieżąco z pracami nad scenariuszem i ogólnie ze szczegółami fabuły
DarkUfo - jeden z największych fanów i blogerów nt Lost, który to udostępnił treść wywiadu z tym pracownikiem, z przyczyn oczywistych nie mógł podać jego danych osobowych, ani pozycji jaką pełnił w firmie, ponieważ ich kontrakty zabraniają pracownikom udostępnianie informacji o scenariuszu poza studio, bez zgody producentów.
Podzielam Twój pogląd na 6-ty sezon, ale nie przekładam tego tak krytycznie na całość.
Serdecznie zapraszam na :
http://www.filmweb.pl/serial/Zagubieni-2004-133834/discussion/Co+nam+si%C4%99+ni e+podoba+w+%22LOST%22!+Opinie+i+b%C5%82%C4%99dy+w+serialu!,1847941#post_7093671
tam więcej na tematy rozczarowań i wpadek w "LOST".
i właśnie przez TAKICH ludzi którzy nie rozumieją wszystkiego ten serial ma TAK NISKĄ ocenę. Naprawdę szkoda
Właśnie dlatego jak chcę oglądnąć jakiś serial czy film biorę pod uwagi oceny z IMDB
http://www.imdb.com/title/tt0411008/
Tylko nasz naród jest na tyle zawistny i tępy żeby zniszczyć ocenami najlepszy serial wszechczasów. :)