Rozumiem, że jeszcze nie oglądałeś, skoro pytasz o takie rzeczy? Tak, to jak najbardziej ich normalne życie. W Lost jest dużo fantastyki i elementów nadnaturalnych. Bohaterowie przeżyli, ponieważ...(to już wyjaśni się w samym serialu).

hehe nie no ogladalem wlasnie skonczylem:) no ale dalej mnie to dziwi ze niby przezyli te katastrofe i zyli sobie dalej ale nagle spotykaja sie w kosciele i tam biale swiatlo ze ida niby do nieba czyli tak jak by umarli na tej wyspie no ale jak umarli to jak mogli zas sobie zyc normalnie ze np jack sobie normalnie pracowalem w szpitalu spotykal sie z synem i tak samo reszta jak bys mogl wyjasnic mi to to byl bym wdzieczny:) albo napisz na gg 9053643 pozdrawiam

Oni przeżyli katastrofę. To co działo się na Wyspie było prawdziwe. Każdy umarł w swoim czasie (np Shannon zastrzelona przez Anne-Lucie itp). i trafił do alternatywnej rzeczywistości z 6 sezonu - czyli do pośmiertnej rzeczywistości. Żyli sobie tam normalnie, dopóki nie uświadomili sobie że są martwi, a potem zebrali się razem i poszli sobie całą paczką w stronę światełka. The End.

Najlepiej przeczytaj cały wątek z odpowiedziami, kwestia zaświatów była tam wiele razy omawiana (sorki, nie chce mi się jeszcze raz pisać tego samego).

http://www.filmweb.pl/serial/Zagubieni-2004-133834/discussion/Lost+%E2%80%93+odp owiedzi,1775792

Jedno mi to uświadamia, w przeciągu kilku miesięcy była już przynajmniej setka postów i tematów podobnych do tego jak ten Radka, którzy po obejrzeniu serialu piszą takie rzeczy jakby go w ogóle nie obejrzeli albo oglądali kątem oka robiąc coś innego w kuchni ;] Zaczyna mnie jednak nie dziwić, że ocena tak drastycznie spadła kiedy taki ogrom ludzi po prostu nie zrozumiał fabuły ostatniego sezonu (a często nawet kilku sezonów).

Też mnie to dziwi, bo przecież wystarczy tylko posłuchać rozmowy Jacka z ojcem i wszystko jest wiadome.
No ale to już trzeba myśleć nad tym co się ogląda, a nie patrzeć tępo w ekran (nie chcę nikogo obrażać, ale patrząc na to jak setki razy są do znudzenia zadawane tutaj jedne i te same pytania, to odnoszę wrażenie że spora część widzów właśnie tak oglądała ten serial )

nie no uwarznie ogladalem ten serial tylko on jest z takiego typu ze jest strasznie pomieszany i fajnie:) a np. sojer nie bylo widac ze umiera a to czolowy aktor byl i tak samo np hugo i jakos znalazli sie w tym czyscu czyli mam rozumniec ze jak akcja przeniosla sie ze oni w tym samolocie normalnie sobie dolecieli to juz tak naprawde to byl ich ten czysciec?

a i jeszcze jedna mam prosbe znacie jakies podobne rownie dobre seriale jak lost albo the walking dead albo terra nova z gory byl bym wdzieczny bo teraz nie mam co ogladac:)

Tu masz dyskusję o innych serialach z różnymi propozycjami:
http://www.filmweb.pl/serial/Zagubieni-2004-133834/discussion/Lost+-+zamiennik%C 2%A0%C2%A0,1886403

i jeszcze parę innych wątków:
http://www.filmweb.pl/forum/telewizja+i+seriale/Jaki+wybra%C4%87+serial,1888723
http://www.filmweb.pl/forum/telewizja+i+seriale/Seriale+naprawd%C4%99+godne+pole cenia,1842513

Tak na prawdę nie wiadomo czy dolecieli czy nie. Mogli dolecieć i żyć jeszcze przez x lat, a mogli się rozbić gdzieś po drodze i zginąć szybciej.

Dolecieli, nawet kiedyś czytałam, że twórcy serii byli wkurzeni na ABC za zamieszczenie pod koniec ostatniego odcinka zdjęcia rozbitego Oceanic 815 - bali się, że ludzie wezmą ten samolot za Ajirę, którą bohaterowie odlecieli z Wyspy.

Tak, ten drugi świat z 6 sezonie to powiedzmy że czyściec, nasz czas nie ma tam znaczenia, ludzie którzy tam się spotkali zginęli w różnym czasie (np. nie wiemy, ile czasu żyli Sawyer, Kate, Ben, Hugo itd).

wielkie dzieki za info:) pierwszy raz spotkalem sie z takim serialem czy tez filmem jak lost hehe szkoda ze tylko 6 sezonow mial ale z 2 strony tez nie mozna czegos ciagna bog wie ile jeszcze raz dzieki:)

czyli tak ogolnie to wynika ze ze sawyer morales i ten pilot wysostali sie z tej wyspy tym samolotem i zeczywiscie zyli sobie normalnie nie w jakims czyscu jak np. jack charly ale ciekawe jak sie potoczylo zycie tych co zostali na wyspie i tam nie zgineli jak hugo kate

Jaki Morales?
Przecież Kate była w samolocie razem z Sawyerem, Lapidusem, Claire, Milesem i Richardem!
Oni wydostali się z Wyspy, każdy umarł w swoim czasie i ostatecznie wszyscy trafili do alternatywnej rzeczywistości.
Nie wiem jak ty to oglądałeś.

hehe sorki chodzilo mi o milesa no ale hugo zostal jako jedyny na wyspie i mial ja bronic czyli stal sie niesmiertelny a mimo to znalazl sie w czyscu

Hugo nie stał się nieśmiertelny

przeciesz przeja paleczke od jacka wiec powinnien byc niesmiertelny a jeszcze jeden fakt mnie dziwi ze niby w tym czyscu spotykali sie dopiero jak umarli to jakim cudem jack robil operacje lokowi on faktycznie nie zyj juz to juz mogl byc w tym czyscu ale jack dopiero tam sie znalazl na samym koncu serialu a po operacji juz dawno bylo

Widocznie Hugo przerwał swoje rządy na Wyspie (z prologu wynika że najprawdopodobniej Walt został następcą Hugo)
W alternatywnej rzeczywistości nie było pojęcia czasu.
Na prawdę radze ci jeszcze raz obejrzeć serial, albo samą scenę rozmowy Jacka i Christiana w finale.

powinni dac wiecej odc w tych sezonach od 4 do 6 to by moigli lepiej powyjasniac rozne zeczy a tak wygladalo jak by im sie spieszylo skonczyc kazdy sezon a co do ich gadki to gadali tylko ze niby zyja choc nie zyja

Tak, przede wszystkim 6 sezon powinien mieć tak jak trzy pierwsze po 20 parę odcinków. Może wtedy jedne rzeczy można by dopracować, a inne nawet całkiem pozmieniać.

Ps. W poprzednim poście chodziło mi o epilog, nie o prolog.