Witam chodzi mi o kasę mianowicie czy peso jest równe z złotówkami? I jak nie to za ile można kupić peso za złotówki i odwrotnie?

Z tego, co czytałam: 1 peso meksykańskie to około 0,24, albo 0,25 groszy (1 MXN = 0,2436 PLN), czyli 4 peso to 1 złoty, albo niecała złotówka ;)

Ok a jeszcze napisz o sprzedaży ile za ile.

czy mógłby mi ktoś napisać na maila paulinka144414@wp.pl

czy Paula pokocha w rezulatacie Rogelio i będą szczęśliwi? Bo ja nie wytrzymam ;]
sorki ze urwałam ;)

Tak, AP będzie z Rogeliem, pokocha go ;)

oj ja również nie potrafię się pogodzić z rozstaniem cme i chociaż televisa dała znanych aktorów, w tym Jose (matias-gustavo), to jest dla mnie zbyt naiwna, naciągana... a miałobyć tak fajnie.... :(


wszystko, w spoilerach(nie chcę już nikomu naprzód nic mówić)
pozdrawiam

Oj tam oj tam... juz nie przesadzajmy nie jest taki zly :) Na pewno nigdy nie bedzie lepszy od CME chocby dlatego ze historia ta byla całkowicie inna od wszystkich telenowel i nieprzewidywana :P w LQNPA mozna sie w sumie domyslec dalszych losow bez czytania streszczen ;p Gra aktorow jest rowniez gorsza niz w CME.... Ale mi osobiscie podoba sie ta telka :)

Gra aktorów jest gorsza. Masz rację. Dla mnie źle gra Ana Martin, czyli Maria. Robi zbyt teatralne gesty, co nie znaczy, że nie lubię tej postaci :)

Tez tak uważam ale i tak chyba jest jak narazie jedną z postaci, która w taki sposób gra heh ;p Myśle, że wiele postaci pokaże tez dopiero swoje twarze :p tak jak np. Bruno, myślałam na początku, że jest on innym człowiekiem a teraz dopiero powoli sie rozręca. Już współpracuje z ciotką Any Pauli. Dużo jest w tej telce bohaterów których w sumie trudno rozgryzc, nie wiadomo jacy oni naprawde sa. Ale to chyba jest fajne niz miałoby być wszystko takie wiadome. :)))

Większość jest niejednoznaczna masz rację. Tez myślałam, że Bruno nie będzie taki podły, ale skoro współpracuje z bandziorami i zleca im zadania, to niestety jest.

Wg mnie Ana MArtin gra OK ;) Wg mnie ten Miguel to taka ciapa... nawet sama aktor jest jakiś taki bezbarwny...

No niestety...i najmniej przystojny ;)

Jak tam po dzisiejszych odcinkach?? :) W sumie 2 odcinki a za duzo się nie działo bo praktycznie wszystko kreci sie wedlug jednej sprawy (aby doszło do ślubu Any Pauli i Rogelia). Ostatnia akcja dała mi troche do myslenia, chodzi mi o śmierć Gustawa. Mysle ze to pewnie bedzie chodzilo o ojca a maja tak samo na imie. (NIE CZYTAM DALCZYCH ODCINKOW :P) Ana Paula bedzie przekonana ze to jej ukochany i pewnie zdecyduje sie na slub z Rogeliem gdyz bedzie wiedziala ze stracila ukochanego wiec teraz wazny bedzie dla niej los jej rodziny.
Najlepsze byly dzis sceny ciotki Any Pauli hehe dobra jest xD i z tym mieszkaniem niezle to wymyslila w ogole te jej pomysly sa dobre ;p;p

Ja już porzuciłam oglądanie , ale widziałam końcówkę i mam pytanie, AP zobaczyła nekrolog w gazecie o śmierci Gustava? A były tam napisane dwa nazwiska, czy nie pokazali...?

Były dwa nazwiska.

To jak były dwa nazwiska to powinna się zorientować, bo nie mogą mieć takich samych...

Może ona nie wiedziała do końca jak jej Gustavo się nazywa :D

Też tak to sobie tłumaczę, bo z tego, co pamiętam to Gustavo przedstawiał się chyba tylko Duran...

Tez mi się tak wydaje. Dlatego Ana Paula mysli, że to jej Gustavo. Nie wiedziała o chorobie ojca i że tak samo ma na imię.

Ale w kondolencjach powinno być " z powodu smierci ojca" zwykle się tak pisze. Tu jednak musieli tak zrobić, bo by nie było zagadki :)

Tak to będzie chodziło o ojca. :)

O matko ciotka mnie rozbraja ;) te jej miny, a jak udawała płacz kiedy była ta scena z wyrzucaniem z mieszkania. W sumie dobrze jej tak. Sama wymyśliła te historyjkę, a Rogelio świetnie zrobił, że jej nie pomógł. Nie bronie go, bo jego intencje tez nie są czyste. Bruno namówiony przez Rogelia tez nie pomoże, niech sie trochę pomartwi nasza Rosaura ;)

Pamiętacie tę scenę jak Rosaura śpiewa? hahaha to było świetne :D

Nom ciotka jest niezła :p jeszcze nieraz nas rozsmieszy do lez ;p;p Ciekawe co dzis bedzie sie dzialo w odcinkach :P:P Oby duzo :) Chciałabym chyba zeby Ana Paula była juz na hacjendzie u Rogelia bo tam w sumie zawsze się wiecej dzieje :p A powiem Wam ze troche mnie denerwuja te sceny w wiezieniu takie jakies dziwne sa :P:P

Miguel to taka życiowa sierota...

Jak Miguel umrze to chyba odetchniemy, bo sceny z nim są strasznie męczące. Tylko wypadki i nieszczęścia, a teraz prześladowanie w więzieniu. Chłopak ma cały czas pod górkę. ;)

SPOILER Miguel umrze dopiero pod koniec... I będą z nim kłopoty większe...

Wspaniale mu wychodzi granie takiej ofermy he nie wiem co ta jego dziewczyna w nim widzi heh ;P
No to zaczynaja sie nowe odcinki :)))

Myślałam, że wcześniej ;) czyli będzie broił jeszcze więcej? Ale idealnego aktora wzięli do tej roli, nawet z wyglądu wiadomo, że jedno wielkie nieszczęście.

Z wyglądu wygląda jak sto nieszczęść...;/ SPOILER:


podobno wpadnie w alkoholizm i będzie siostrze i Danny przysparzała problemy;/

Jeszcze tego brakowało. To ciotka chyba się wścieknie :D
Dany sie jeszcze z nim będzie męczyć? Wrócą do siebie?

Nie wiem czy dla Was również źle zagrany był wątek tego pogrzebu... Wczoraj Gustavo taki słaby, ranny, Ana Paula dowiaduje sie o pogrzebie a tu dzis nadal ta sama akcja z Ana ale Gustawo nagle zdrow jak ryba... Nie wiem moze wczoraj jakos niedokladnie obejrzalam koncowke i bylo jakies przeniesienie w czasie czy cos ;p
Kurcze oferma z tego Miguela ale szkoda mi go ze go tak zle traktuja w tym wiezieniu....
Ta Ana tez tak dziwnie gra, moze inaczej... wydaje mi sie ze nie potrafi za bardzo zagrac niektorych akcji... jesli sie czyms martwi przejmuje, okazuje smutek, nie wychodzi jej to zbyt perfekcyjnie :P
Akcja z pierścionkami tez była dobra he ,,Nie zchodzą" :P:P:P
Ten doktorek na bank zakochal sie w siostrze Gustawa :P ciekawe czy jest on dobrym czlowiekiem.....
Kurcze pewnie zaraz mi limit wyskoczy eh :(

Nie było przeniesienia. W CME też z tak było. Jeronimo był strasznie obity, a jak popłynął po Renatę to opuchlizna była prawie niewidoczna.

No szkoda go, bo na więzienie nie zasłużył.

Doktorek się kocha, ale ma żonę :D

Ale ogolnie w tych telkach jest tak ze wszystko sie ciagnie. Pamietam jak w CME jeden dzien, jedna jakas wieksza akcja toczyla sie caly odcinek czy dwa. A najlepsze ze nie bylo to wcale nudne a bardzo ciekawe :))) np wtedy kiedy było jakies przyjecie co zrzucono te okropne zdjecia Renaty ;)
Ten mały na hacjendzie jest fajny :))
Ciekawe w ktorym odcinku bedzie ten slub :P juz nie moge sie go doczekac :))
Akcja w której Gustavo i Ana sie mijali była niesamowita. Tak myślałam ze siostra Gustava bedzie ukrywala przed Ana ze on zyje ;p

Tak albo jak było winobranie :) to były cudne sceny i odcinki.
Tez lubię Margarita.
No nie wiem co ta siostra Gustava sobie mysli, ze będzie udawać, że on nie żyje? dobre sobie ;)

Kuuuurcze ciągnie się do tego ślubu ;/
Ta siostra Rogelia jakaś dziwna... sama nie wie co chce ;p

Rogelio jeszcze musi odwołać ślub z Vanessą, poniżając ja przy tym tak jak ona jego.

Kurcze w pewnym momencie myślałam, że ta żona tego doktorka to Carina z ,,Kiedy się zakocham" :P
Dzisiejsze odcinki nie były zbyt ciekawe ;/ tzn. może inaczej nie działo się zbyt wiele...
A co do zerwanie zaręczyn z Vanessą to nie mogę się doczekać jej reakcji hehe już to widze :P pewnie to będzie bezcenne :P:P
Cioteczka Any jaka juz zadowolona :P a jak perfidnie kłamała Gustavowi ;/
A co do siostry Gustava hmmm... ona się tak chyba zachowuje w stosunku do Any z dobroci i miłości do brata?

No bo to jest Karina z CME ;)
Weź ta ciotka jest przeagentka. Co ona już nie wymyśli. "Pan Rogelio jest przystojny, równie dobrze mógłby byc starym dziadem" :D
Ooo Vanessa dostanie szału. Strasznie mi działa ona na nerwy...:D
Tak...Mercedes nie cierpi Any, bo mysli, że jest ona za przeproszeniem zwykłą zdzira, która czyha na majątki mężczyzn. Teraz będą jeszcze większe problemy jak Ana się dowie, że Gustavo żyje, a on nie będzie chciał jej znać i sie okaże, że Paula wychodzi za Rogelia.

No to jednak się nie myliłam :) ale tu już ma w ogóle odmienną rolę, którą można było z łatwością zauważyć ;p
Nom ciotki teksty są dobre ;P ale jej pierścionki najlepsze :P
Przez to że Mercedes nie lubi Any coraz bardziej nie przypada mi ona do gustu. Wiem, że robi to dla dobra brata. Ale od samego początku nie chciała już słuchać żadnych tłumaczeń Any, nawet tych, które tyczyły się przyjęcia do pracy....
Nom już widzę reakcję Gustava na wiadomość, że Ana Paula wyszła za Rogelia :( Szkoda mi go... :( Tymbardziej, że nie będzie wiedział dlaczego tak postąpiła i że sądziła że on umarł. A zapewne nie będzie też chciał słuchać wyjaśnień Any albo jej ciotka mu coś nawciska... ;/

Juz pokazała pazurki. Pewnie będzie utrudniac żywot Mercedes razem z ta swoją córcią;) ale nie żałuje siostry Gustava, bo jest troche wredna. Wiadomo, że nasłuchała sie nieciekawych rzeczy o Anie, ale i tak od samego początku była do niej wrogo nastawiona i nie ufała Gustavowi.
Ciotka pewnie bedzie mącić. Nie dopuści, by Gustavo popsuł jej szyki, skoro tyle "pracy" włożyła w przekonanie Any do slubu z Rogeliem. Ciekawe kiedy Elena jej odda te pierścionki...juz sie nie może doczekać :D

Już widze jej radosć kiedy odzyska te pierścionki he a pewnie stanie się to niebawem :p Ale nie ma co ciotka umie kombinowac :P sprytna i przebiegła kobieta ;)
W sumie masz racje co do siostry Gustava, a teraz na pewno jej stosunek do Any będzie jeszcze gorszy.... ;/
Fajnie by było gdyby się zmieniła i mogłaby byc z byłym mężem Vanessy, widać, że do dobry, porządny facet.
Nie lubie też raczej siostry Rogelia, sama nie wie czego chce....

Sprytna i łasa na kasę:D
Ale wiesz nie chciałabym, żeby tego byłego męża Vanessy Mercedes dostała tak od razu. Niech się pomęczy ;) Musi trochę odpokutować za zło wyrządzone Anie. Swoja drogą widać, że Vanessa jest głupia, bo nie umiała docenić Estebana, mimo, że go nie pokochała to nie musiała go az tak źle traktowac.
Cinthia wiadomo czego chce...Efraina tylko musiałby byc bogaty. Ona nie cierpi tego Davida.

No ale koleżanka ciotki Any też jest dobra :P w sumie razem się nadawają :P
A tak w ogóle to jest śmieszne, że wszyscy tak słuchaja tego Rogelia, że każdemu może on rozkazywać czy zabraniać różnych rzeczy. Pracownicy pracownikami ale np.znajomi? :P Tylko jedna Ana Paula się go nie boi :P
A tak w ogóle to ciekawe czemu Vanessie tak zależy na ślubie z Rogeliem hmm....
Na początku wydawała mi się ona nawet ładna ale teraz jak tak na nia patrze to taka dziwna jest.... ta jej twarz.... W ogóle brakuje w tej telce ładnych dziewczyn.... W CME było ich o wiele więcej :P:P:P

Tak...Elena tez mówiła Anie, że pan Montero jest przystojny :D no w sumie jest, ale co to zmienia jak go nie kocha?

I to sie mu w niej podoba. Ale jak na razie to też ja kupił pieniędzmi. Troche to przykre, ale ona to robi dla brata :)

Sama nie wiem. Vanesse tez ciężko rozgryźć. Niby kocha tego Rogelia, jest zazdrosna, ale dziwnie sie zachowuje. Na początku myślałam, że chodzi jej tylko o te umowę, ale teraz już nie jestem pewna.
O tak...w CME były same piekne aktorki. Renata, Adriana,,,,no może Josefina nie:D mnie sie Vanessa nie podoba, owszem ma figurę, ale ogólnie to taka dziwna. I trochę sepleni chyba ;)

Widze, że ty to juz dokladnie imiona znasz i pamiętasz ja jeszcze mam z tym troche problem :P
Ale wiesz tak naprawde to myslalam ze ta telka bedzie ciekawsza. Pierwsze odcinki były fajne potem troszke coraz gorzej bo mało się dzieje, duzo rzeczy sie ciagnie ciagle to więzienie i problemy Miguela i to knucie ciotki, no i jeszcze ta Vanessa. Pierwsze odcinki poprostu ogladała z większym zaciekawieniem.... Ale mysle ze teraz dopiero wszystko sie rozkręci :p mam taką nadzieje ;p;p
Jak dla mnie powinni raz a konkretnie pokazac trudna sytuacje Migela w więzieniu to ze go tam mecza ze on tam nie chce byc ze sie zalamal ze bardzo długo tam posiedzi i wtedy odazu Ana Paula przejeta i przerazona tym powinna sie zgodzic na slub. A nie tak ze ona w sumie widziala jak mu tam zle itp i tak jakby ja ta nie obchodzilo a teraz nagle zmienila zdanie ;/ no nie wiem tak mi sie wydaje :P

Jakos tak zapamietałam ;)
Tez myslałam że akcja bedzie szybciej się zmieniac. Na razie to tylko Ana się przekomarza z Rogeliem, raz jest dobry a raz zły bla bla bla...do tego cały czas ten ślub z Vanessą i Miguel w szpitalu od początku, bo juz trzeci raz tam leży ;) Ja mam nadzieję, ze po slubie troche tempa nabierze choć nie będzie tak ciekawe jak CME. Tam akcja cały czas zaskakiwała.
Ale nawet katowania nie pokazali.
A z tym Gustavem miałaś rację. Nie było przesunięcia akcji a jemu wszystkie siniaki zeszły.

Do CME nie ma w ogóle co tej telki porównywać :P ona poprostu była super :) na pewno nie zastąpi jej żadna inna. Ehh.... troche czasu minęło od jej zakończenia ale nadal jej brakuje... Nigdy nie znudziła mi się, nie było takiego odcinka, którego nie chciałoby mi się juz obejrzec albo zanudzałby on mnie. Akcje i losy bohaterów były nie do przewidzenia i to bylo chyba najfajniejsze. Cały czas sie coś działo. Szkoda tylko, że w ostatnich odcinkach akcja tak szybko przyspieszyla. Te odcinki moznaby było spokojnie rozlożyc na conajmniej 3 ze szczegółami :P
Ale dobra bo przeskoczyłam całkowicie na inny temat :P
Jak tak mało sie w sumie dzieje w Zakazanym uczuciu to denerwuje mnie ze leca 2 odcinki dziennie bo to zabiera duzo czasu. Mnie osobiscie podobala sie wczesniejsza godzina emisji ale coz ;/
Kurcze niech juz bedzie ten slub :p albo chociaz juz bardzo bardzo bliziutko slubu :))) Szkoda mi tego Gustava ehhh :((
No ten pogrzeb po pobiciu Gustava bardzo zle zagrali... tak wczesnie i mozna powiedziec ze taka wpaska ;p

Ja lubię rozmawiac o CME. To najlepsza telenowela jaka oglądałam.
Też mnie to denerwuje. Choc w Evie Lunie też się wiele nie dzieje jak na razie.

No mogli dać dwa dni później albo coś w tym stylu. Jak tak sie przypatruje Anie Pauli to w niektórych momentach wcale mi się ładna nie wydaje. Dziwnie jakoś gra czasami. Mnie tez szkoda Gustava...

Ja Evy Luny w ogole nie bralam pod uwage bo myslalam ze beda lecialy dwa odcinki i dlatego sobie odpuscilam. W ogole nie chcialam ogladac juz zadnej telki. (Pisalam juz w ktorym komentarzu dlaczego zaczelam ogladac Zakazane uczucie nie wiem czy czytalas :P) Myśle, że gdybym widziala ze beda 2odcinki dziennie nie zdecydowalabym sie na te telke ale juz sie wciągnelam i ogladam heh
Powiem Ci, ze uwazam tak samo. W ogole w poczatkowych odcinkach wygladala ona lepiej, w ogole ladniejsze stroje miala, ladniej sie w nim prezentowala..... A co do jej gry to nie jest zbyt dobra, nie potrafi okazywac uczuc, emocji a na pewno nie tych smutnych, Dowiaduje sie czegos zlego ale nie widac tego aby sie tym tak przejela czy cos..... jest to sztuczne.....
Jej gra a gra Renaty w CME to dzien do nocy.... W ogole do wszystkich praktycznie aktorow...
Pewnie zaraz limit na komentarze mi wyskoczy :(

Ja tez miałam nie ogladac żadnej, ale jak zaczęłam Zakazane to juz się przyzwycziłam. Evy Luny tez nie brałam pod uwage ale ok. 7 odcinka sie wkręciłam :) Nie chyba nie czytałam dlaczego?

Tak jest sztuczne. Najgorsze było jak wiozła Rogelia po tym jak sie zgodziła na slub i juz nie była smutna tylko sie cieszyła jak głupek. Potem znowu beczała za Gustavem.

CME to inna liga :D nie ma porównania. Szkoda, że nie zostało docenione. W ogóle Triumf miłości oglądało więcej osób. Pewnie też ze wzgledu na porę nadawania.

Ooo limit no tak...no najwyżej odpiszesz jutro. Nikt nas nie goni :)

No coz pozostaje nam tylko czekac na kolejne odcinki w ktorych mam nadzieje wieeeeele sie wydarzy ;)))