Według mnie jest na badaniach z Ernesto.

On pojechał do kliniki bo E powiedział mu, że istnieje szansa, że będzie chodził, a nie będąc pewnym nie chciał nikomu robić nadziei.

ale tak na prawdę w tym czasie Jorge Salinas (Rogelio) był w szpitalu i dlatego wprowadzono jaki wątek do serialu :P

No dokładnie, ale to fajnie wyszło :)

A nie wiedziecie co mu było?

E powiedział R, że być może istnieje szansa, iż R będzie chodził i E zabrał go na badania :)

no tak własnie myslałam... tylko dziwnie tak bez niego ...:(

Do jutrzejszych odcinków raczej nie wróci więc trzeba na R poczekać do poniedziałku. Ale pięknie AP załatwiła V wczoraj:-D

Super, tylko ta Elsa, małpa jedna. W targaniu za kłaki jest mistrzynią.
Widać, że nie mieli wyjścia jak tylko wprowadzić odcinki z tajemniczym wyjazdem. Nieoczekiwana choroba Jorge i wyszło trochę zbyt tajemniczo jak na Rogelia. Zaniedbanie hacjendy nie jest w jego stylu, choć powierzył ja Anie.

Cóż.. To Już Nie Było Jego Winą Iż Zachorował. :/ A Z Zapaleniem Płuc Nie Ma Żartów. Cieszcie Się Iż W Ogolę Wrócił Bo To Wcale Nie Było Takie Pewne.

Jasne, że nie jego wina. W sumie ten wyjazd dodał Rogeliowi jeszcze więcej takemniczości.

no no, nieźle :) szkoda tylko że jak matka V ją szarpała za włosy to AP jej nie walneła w te wyłupiaste gały :D

Ja bym dwa palce jej włożyła do tych gał ogromnych :D

dwa w gały i dwa do nosa :)))

Kaftan i od razu do psychiatryka ;)