PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=876159}

Moje nieortodoksyjne życie

My Unorthodox Life
5,5 217
ocen
5,5 10 1 217

Moje nieortodoksyjne życie
powrót do forum programu Moje nieortodoksyjne życie

Długo zabierałam się za oglądnięcie tej serii - kultura żydowska jest mi bliska a temat opuszczenia religijnej społeczności ciekawy, bo rzadko można takie osoby spotkać i porozmawiać. Niestety, ten wytwór Netfliksa jest koszmarem - to kiepskich lotów reality show, gdzie bohaterowie dla sławy zrobią wszystko. Sztuczne dialogi, amatorsko ustawione scenki - ten serial to jeden wielki cringe. Zatrzymajmy się jednak przy głównej bohaterce i jej opuszczeniu ultraortodoksyjnej wspólnoty religijnej, jak to sama określa. Julia kreuje się na kogoś, kto uciekł od najzacieklejszych radykałów tymczasem wcale tak nie było - wystarczy spojrzeć na jej dawne zdjęcia, zobaczyć jej byłego męża oraz jej zachowanie w Monsey obecnie. Żadna radykalna wspólnota nie pozwoliłaby jej mieć współopiekę nad dzieckiem lub biegać po okolicy w mini czy szortach, po prostu nikt by jej tam nie wpuścił. Jej były mąż to modern orthodox. Doprawdy, ten rzekomy radykalizm miał służyć chyba reklamie tego show. A co dalej? Historia nie trzyma się kupy - Julia wmawia nam, że po ucieczce z zachmikowanych pieniędzy zarobionych na sprzedaży (czego?) rozpoczęła nowy rozdzial życia i to od razu z grubej rury - ot, założyła markę obuwia, ot tak, bez żadnych znajomości. Potem szefowała w luksusowej marce bieliźnianej i nagle znów bum, jest CEO największej agencji modelek. To wszystko przyszło samo. To jest robienie z widza takiego debila, że tu zakończę ten wątek. Dalej mamy losy dzieci, trójka żyjąca poza wspólnotą wiedzie bogate życie za pieniądze matki. Zamężna córka kreuje się na influencerkę w social media choć nic tego nie potwierdza, młodsza córka jest kreowana na startupowego guru choć ma problem z ogarnięciem samej siebie i planu dnia, syn cały czas szykuje się do LSAT ale poza tym snuje się i czasem coś zje lub popozuje do fotek na portal randkowy. Julia jest kreowana na znawczynię mody a jest chodzącym kiczem, wulgarnym i bez krzty smaku. Na mój szacunek zasłużył jedynie Josef, były mąż, jako jedyny nie musi się siebie wstydzić za udział w tym show. Z innych obserwacji - rażący, wręcz promowany nepotyzm, naprawdę ciężko uwierzyć, że Elite dała sobie taką reklamę. Dzieci bohaterki mało co potrafią, syna nawet nie interesuje moda ale muszą pracować w tej firmie bo tak. Julia na pokazy w Paryżu weźmie córkę bo jej to pomoże w influencowaniu a swojego COO zostawi niańczącego dzieci rodziny. Może w rzeczywistości było inaczej ale ta kobieta jako szef nie budzi podziwu tylko litość. Wreszcie, serio w 2021 można robić jeszcze show z tak rozbuchanym konsumpcjonizmem? 10 lat temu tak, to by miało sens, dziś razi. Przepieprzanie gigantycznych pieniędzy na głupoty, marnotrawstwo (zamówiłam całe menu bo tak, wyrzuci się), te ordynarne plastikowe kubki z kawą. Ogólnie, poziom tego czegoś jest tragiczny, niestety, na pewno będzie kolejny sezon (mój typ - rozstanie córki z mężem). Unikać, omijać.

Tifferet

Gosh! To nie jest fabularyzowany dokument? To jest PRAWDZIWA Haart i jej rodzina? W najgorszym koszmarze nie przyszło mi to do głowy, a jestem w połowie drugiego odcinka - weszłam tutaj, bo uznałam, że to nie jest dokument tylko program typu "Sędzia Anna Maria..."... Jeśli to reality show to jest to już horror. Coś strasznego!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones