Ja też mocno kibicuję tej grze choć to co widziałam do tej pory nie napawa zbyt optymistycznie. Fajnie jakby w końcu powstało coś dobrego w tym uniwersum, bo niby tematyka ta jest dość mocno spopularyzowana i obecna w popkulturze ale jednak dobrych gier, filmów czy seriali w klimatach Lovecrafta ze świecą szukać, a przynajmniej ja żadnych nie kojarzę.

Premierowa wersja ma ponoć w kilku miejscach bugi, że gra wiesza się podczas wyboru dialogów i tylko ratuje poprzedni zapis. Lepiej poczekać na patcha i wstrzymać się z grą.

Nie ma żadnych błędów

W takim razie dzięki za info. Być może recenzenci mieli za słabe kompy :)

Jest mega

Uniwersum Lovecrafta nie da się dokładnie przedstawić inaczej niźli poprzez literaturę. Brak szczegółów w opisach, niedopowiedzenia, 'to co wykracza poza ludzkie rozumowanie' - film wymaga żeby coś ZOBACZYĆ.

Choć nie da się ukryć iż 'Mroczne zakątki' to świetna gra. Poza tym to jeszcze film z Vincentem Price'm o Charlesie Dexterze Wardzie był niezły, ale Lovecraftowskiego klimatu to tam nie było.

Oj tam oj tam, w grze właśnie można i powinno się wpleść jak najwięcej opisów by to właśnie widz sobie dopowiedział do historii i świecie, w którym mu przyszło się znaleźć. Tutaj tego zabrakło i to bardzo. Jest (z tego co odnalazłem) jeden ciekawy motyw w grze, który się pojawia i artykuł po artykule się dowiadujemy coraz więcej na temat pewnego zjawiska/legendy. Fajnie zrealizowane - ale jest tego za mało.

swoją drogą planowane jest nadzwyczaj sporo gier na podstawie prozy mistrza grozy

Na pewno DCOTE nie przebija ;) ale jest dobrze
Fabuła i klimat na wysokim poziomie, ale nie az tak wysokim jak tam, a wykonanie no coz w obu przypadkach nie zachwycało jak na swoj czas.
Ai tragedia w obu przypadkach, model strzelania w DCOTE taki sobie, a tutaj dramat, ale strzelania w nowej odslonie jest jeszcze mniej niz w DCOTE

Dla fanów pozycja obowiazkowa, reszta moze zagrac, ale niekoniecznie - dla mnie takie 7/10

Dzięki za opinię ;). To, że strzelania mało to może i lepiej. Czymże jest nasza marna broń wobec Przedwiecznych? :)

Niestety nie dorówna poprzedniej grze. Jest słabo. Kulawa fabuła, miałkie wybory, niepotrzebny system rozwoju (serio nie ma sensu), tragicznie zrobione postacie ze słabymi głosami i koszmarnym voice actingiem. Gł. bohatyr ma jakieś błędy anatomiczne w twarzoczaszce, wyłupiaste oczka i osadzone tuż przy skroniach. Najlepiej zrealizowana postać w grze pojawia się na kilka minut i dalej nie ma szans jej zobaczyć ponownie.
Klimat Lovercrafta przejawia się tu i ówdzie, są świetne pomieszczenia, wnętrza, jaskinie, rzeźby - jest jakby świetne tło do mało ciekawych wydarzeń i ogólnie gameplayu. Twórcy widać, że i nie mieli pieniędzy i nie mieli czasu. Niedopracowane to wszystko. Szkoda, że końcówka gry baaaardzo na tym wszystkim straciła.

Zgadzam się, klimat jest, ale za mało Cthulhu w Cthulhu, samograj ze sztucznymi przedłużaczami. Miał być kozak, wyszedł trampek.