Są to dwie różne gry. Ta gra tutaj, to ta z rurami i czarnym tłem. Z rur wyłażą żółwie, kraby,
małe sopelki lodu, motyle. Czasem znikąd pojawia się także płomień. Nie wolno dotykać
tych rzeczy, bo skończy się to stratą życia. Aby "zabić" jakiegoś stworka należy go najpierw
podbić będąc piętro niżej. Potem wejść na piętro z oszołomionym potworkiem i go
dotknąć. Mario automatycznie go kopnie. Gdy już potworek wpadnie do wody, na górze z
jednej z dwóch rur wypadnie moneta. Jeśli sytuacja jest w grze bardzo trudna możemy też
podbić klocek POW który jest na dolnej środkowej części ekranu. Spowoduje to podbicie
wszystkiego na ekranie (w tym monet), pod warunkiem że dane rzeczy stoją na podłodze.
Ale to nienajlepsze wyjście, jeżeli gdzieś koło nas jest już podbity potworek. Gdy użyjemy
POW, to go "uratujemy" jednak on nie będzie dla nas taki wdzięczny. POW możemy podbić
tylko 3 razy (na ATARI bodajże 5 razy, nie wiem dokładnie). Po tym znika. Odradza się tylko
co kilka faz (PHASE to tak jakby rundy). Gra jest niby nudna, i nie chce się w to grać. Ale
prawdziwa siła gry drzemie w trybie dla dwóch graczy. Możemy sobie pomagać, ale też i
uprzykrzać sobie życie. Występuje tu śmieszna sytuacja kiedy jeden z hydraulików skoczy
na drugiego. Wtedy ten "pokrzywdzony" się skurcza i rozciąga jak sprężyna, podczas czego
nie może się poruszać. Niby to tylko urozmaicenie, a jak cieszy.
Ponadto, przerobiona wersja występuje w Super Mario Bros. 3 oraz Super Mario All Stars
(jako Battle mode w... SMB3). Przerobiono w taki sposób, że zamiast żółwików mamy Buzzy
Beetle z kolcami, a z rur czasem wyłazi jeden Koopa, na który można skoczyć i zbić
skorupkę. Ponadto tutaj nie umieramy natychmiastowo jak tylko dotkniemy czegokolwiek,
tylko się zmniejszamy. Możemy się powiększyć zbierając grzybek wypadający z rur, albo z
podbijanych klocków. Czasem też wypada inny grzybek ze znakiem zapytania. Zebranie go
oznacza albo zamianę graczy miejscami nie zamieniając ich rozmiaru, albo zamianę
rozmiarów graczy, albo zamianę graczy miejscami zamieniając też swój rozmiar (czyli jeśli
mamy dużego Mario, i małego Luigi, to po zebraniu grzybka zamienią się miejscami, a
Mario stanie się mały, a Luigi duży).
Tak dużo napisać o jednej grze. Hmm, ja to chyba będę pisał recenzje :D