PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620550}
6,3 69  ocen
6,3 10 1 69
Rise of Nightmares
powrót do forum gry Rise of Nightmares

Rise of Nightmares to pierwsza i chyba ostatnia gra na kinecta skierowana do dorosłych graczy. Podoba mi się pomysł, oraz koncept samej mechaniki. Survival horror z perspektywy pierwszej osoby w którym kierujemy całym ciałem.
Niestety poza samym zamysłem, niewiele ciekawego można powiedzieć o Rise of Nightmares. Fabuła to straszna sztampa i tona kiczu. Gra nie straszy, dużo bardziej śmieszy. Niedawno przeszedłem do etapu w którym mamy uwolnić byłego wspólnika Victora. To co się z nim stało przekroczyło ostatecznie wszystkie granice dobrego smaku w horrorach, kto grał ten doskonale wie co mam na myśli. Grafika archaiczna, przypomina grę z poprzedniej generacji. Ścieżka dźwiękowa przeciętna, voice acting sztuczny. Sterowanie jest banalne w prostocie, jednak mocno ograniczone (nie można biegać sprintem, albo wykonywać akrobacji w dowolnym momencie) i czasami lubi odmawiać posłuszeństwa. Arsenał wywołuje u mnie mieszane uczucia. Całkiem sporo broni białej jest do wyboru, jednak z jakiegoś powodu można nosić przy sobie tylko jedną broń, nawet jeżeli masz jedną wolną rękę. Sporo frajdy by było w siekaniu zombie przy pomocy dwóch maczet ;). Totalnym nieporozumieniem jest broń palna... a właściwie miotana. Zamiast klasycznych pistoletów, strzelb dostajemy zestaw np 20 skalpeli do rzucania. Wygląda to głupio i nieefektownie. Nie można by było znajdywać spluw, a palce składać w kształt pistoletu i wykonywać ruch strzelania? To by miało więcej sensu.
Mimo wszystko, nawet nieźle mi się w to gra. Gra jest kiczowata, tandetna, banalna itd ale granie w FPP survival horror ciałem jest ciekawe, a siekanie zombie za pomocą rąk daje całkiem sporo frajdy. Jednak lepiej w to grać krótkimi, pół godzinnymi rundkami, bo później robi się monotonnie.