PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=652762}
7,3 691
ocen
7,3 10 1 691
Wasteland 2
powrót do forum gry Wasteland 2

na dobry początek
http://www.youtube.com/watch?v=vX6MA7WF8YA
Morgan utrzymuje nieziemski poziom !!!!

Muzyka świetna, czuć klimat pierwszych Falloutów, a forum puste bo do premiery jeszcze daleko, więc nie za bardzo jest o czym dyskutować. Trzeba tylko czekać i mieć nadzieję że wreszcie doczekamy się prawdziwego "Fallouta 3".

Jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie, w ogóle mam nadzieję że Wasteland 2 i Project Eternity zrobią małą rewolucję w branży gier cRPG i będą początkiem wielkiego powrotu klasycznych erpegów. Obawiam się tylko że twórcy popełnią największy błąd jaki mogą popełnić i będą chcieli zrobić grę dla wszystkich. Zadowolić zarówno starych zrzędliwych, jak i młodych niedojrzałych, więc w rezultacie wyjdzie gra, która dla wszystkich będzie przeciętna, co ostatecznie pogrzebie ideę "rewolucji" i będziemy skazani na infantylne slashery pokroju Skyrim.

użytkownik usunięty
torhan

akurat Skyrim jest cudowny, razem z Risenem 2 te 2 tytuły sprawiły, że znów pokochałem grać w ostatnim czasie... ale mniejsza z tym

>>Obawiam się tylko że twórcy popełnią największy błąd jaki mogą popełnić i będą chcieli zrobić grę dla wszystkich.
to byłby początek końca Kickstartera, dzieciarnia, która chce żeby gra przechodziła się sama, raczej nie przesłała tam milionów dolarów, no ale wiadomo co kasa robi z ludzi, będzie twórców kusić żeby tu zrobić tak, uprościć to, dodać tamto, tak żeby każdy był szczęśliwy, no ale trzeba wierzyć że tacy wyjadacze jak Fargo, Avellone czy Sawyer nie popełnią takiego błędu

Zastanawia mnie ile do tych produkcji iXile i Obsidian dorzucą ze swoich kieszeni, Kickstarter to tylko kwota symboliczna, takie zapewnienie twórców że już znalazła się satysfakcjonująca liczba nabywców, ale przecież taki BG 2 kosztował z 5 milionów jak nie więcej, nie to że wymagam nie wiadomo jakich nakładów finansowych, ale żeby też nie wyszły gry do grania w telefonie komórkowym... Niech to będzie chociaż poziom Infinity Engine, który w podbitej modami rozdzielczości nie ma sobie równych do dzisiaj (poza animacją rzecz jasna)

"ale żeby też nie wyszły gry do grania w telefonie komórkowym..."
Bez przesady, ja się o grafikę nie boję ani trochę. To co do tej pory pokazali nam twórcy w pełni mnie satysfakcjonuje.

http://www.youtube.com/watch?v=_q3bk5os1eQ&feature=relmfu
Ten mechaniczny skorpion, jakoś do mnie nie przemawia, to ponoć jakiś boss z pierwszej części jest, na razie nie krytykuje zobaczymy co z tego wyjdzie. Otoczenie prezentuje się dobrze, może jest trochę przejaskrawione, ale myślę że jeszcze to dopracują.

http://media.obsidian.net/eternity/media/screenshots/0001/PE-TempleEntrance01-25 60x1440.jpg
Ten screen natomiast prezentuje się rewelacyjnie, jeżeli na takim poziomie będzie cała gra, to będę robił printscreen w każdej lokacji:P

ocenił(a) grę na 8
torhan

Otoczenie zdecydowanie nie jest przejaskrawione :) Zobacz sobie screeny z jedynki, gra ma po prostu taki styl graficzny. WL to nie Fallout, gdzie wszystko jest mroczne i ponure. A ten skorpitron jest genialny :) Ciekawi mnie tylko skąd się wziął, wszak z bazy Cochise zostały jeno gruzy. Pewnie w WL2 odkryjemy jakąś Sleeper base 3 albo cuś.

amig186

http://www.youtube.com/watch?v=HvNbuOenVPw

Pojawił się pierwszy gameplay i trzeba powiedzieć że gra zapowiada się naprawdę rewelacyjnie, jak za starych dobrych czasów. Mechanika rozgrywki i walki jest idealna, bardzo podobna do Fallouta, ale jeszcze bardziej rozbudowana i dopracowana:) Również klimat i muzyka, zapowiada się wyśmienicie. Jedyna rzecz, która mi się nie spodobała to dialogi. Wydają się rozbudowane i ciekawe, ale ten system "słowo-klucz", sprawia że rola naszych postaci ogranicza się do wysłuchiwania npców. Dobrze by było gdyby tak jak w Mass Effect, po wybraniu danego słowa, pojawiała się jakaś dłuższa wypowiedź. Jeżeli twórcy zamierzają tak to zostawić, to będzie to spory minus, gdyż teksty naszej postaci były mocną stroną Fallouta. Tak czy inaczej gra zapowiada się na jeden z najlepszych erpegów ostatnich kilkunastu lat. Ciekawe czy wyrobią się w tym roku jak zapowiadali, znając życie to pewnie nie:(

użytkownik usunięty
torhan

co do screena z Project Eternity, to chyba to będzie renderowane do rzutu izometrycznego tak jak w Baldur's Gate, więc na końcowe efekty jeszcze przyjdzie czas

A co do bajkowych kolorów z Wasteland to jakoś mi nie przeszkadzają, klimat z tego screena powala, szczególnie ta stacja benzynowa.

http://www.youtube.com/watch?v=HvNbuOenVPw

Pojawił się pierwszy gameplay i trzeba powiedzieć że gra zapowiada się naprawdę rewelacyjnie, jak za starych dobrych czasów. Mechanika rozgrywki i walki jest idealna, bardzo podobna do Fallouta, ale jeszcze bardziej rozbudowana i dopracowana:) Również klimat i muzyka, zapowiada się wyśmienicie. Jedyna rzecz, która mi się nie spodobała to dialogi. Wydają się rozbudowane i ciekawe, ale ten system "słowo-klucz", sprawia że rola naszych postaci ogranicza się do wysłuchiwania npców. Dobrze by było gdyby tak jak w Mass Effect, po wybraniu danego słowa, pojawiała się jakaś dłuższa wypowiedź. Jeżeli twórcy zamierzają tak to zostawić, to będzie to spory minus, gdyż teksty naszej postaci były mocną stroną Fallouta. Tak czy inaczej gra zapowiada się na jeden z najlepszych erpegów ostatnich kilkunastu lat. Ciekawe czy wyrobią się w tym roku jak zapowiadali, znając życie to pewnie nie:(

użytkownik usunięty
torhan

nie zapominajmy, że to jednak Wasteland a nie Fallout, chyba oryginał nie częstował nas dialogami jak Fallouty przy inteligencji na 10 ;)

fragmenty miażdżą, ale nie podoba mi się grafika, wolałem tą ze screena ze skorpionem, jest jakoś szaro, brudno i ogólnie nieprzyjemnie, mam nadzieję, że to kwestia pogody i pory dnia w grze, plus słabej jakości filmu

"nie zapominajmy, że to jednak Wasteland a nie Fallout, chyba oryginał nie częstował nas dialogami jak Fallouty przy inteligencji na 10 ;)"

No pewnie tak, ale głównymi odbiorcami tej gry będą jednak fani Fallouta, nawet patrząc na interfejs i mechanikę rozgrywki, widać że twórcy w miarę możliwości chcą upodobnić tę grę do Fallouta. Myślę że fani pierwszego Wastelanda nie byliby rozczarowani, gdyby dialogi były mniej jednostronne. Uważam że nie ma nic złego w rozbudowywaniu oryginału, tym bardziej że przeskok technologiczny jest ogromny. Problem pojawia się w sytuacji odwrotnej, jaka to miała miejsce w przypadku Fallouta 3, gdzie rozwój postaci i mechanika były uproszczone, lokacje, przedmioty, questy zmniejszone, a fabuła, dialogi i postacie spłycone. Głównym mankamentem F3 nie było dla mnie 3D, gdyż rozumiem pójście z duchem czasu, lecz to że gra bardziej przypominała shooter niż RPG.

Co do grafiki to faktycznie była trochę "nieczytelna", ale akcja chyba dzieje się w nocy więc to zrozumiałe. Czekam na kolejny gameplay gdyż twórcy nie pokazali jeszcze rozwoju postaci i ekwipunku, a to są dość istotne kwestie w erpegu.

ocenił(a) grę na 8

Nie robie hype bo nie chce się zawieść jak na chociażby Fallout Tactics robią to stare doświadczone wilki więc jestem dobrej myśli.

użytkownik usunięty
SaoSin

Nie widzę związku, Tactics to inne studio, inny gatunek, w ogóle nie ma co porównywać. Zawieść to się można było na nie wiem... Lionheart np :P

ocenił(a) grę na 8

No dlatego piszę że jestem dobrej myśli. Celowo dałem Tactics jako przykład tego jak zmiana studia wpływa na markę.
Może tytuł nie był porażką ale był czymś zupełnie innym.

Im bardziej Wasteland 2 odda to co było kiedyś a nie będzie eksperymentował z nowinkami tym lepiej.
Choć co by nie było przy tej muzyce i tak będzie mi się grało dobrze byle by fabuła dała radę.

użytkownik usunięty

Chyba niektórych tu powaliło, żeby robić hype na tą grę, gra poziomem nie przewyższa F1 i F2, chyba nawet nie mówiąc o Tactics, zero innowacyjności, nowych pomysłów. Gra nie wygląda nawet na RPG, turowość gorsza od Jagged Alliance. I ta cena 140 zł, ktoś na głowę upadł, jak będzie w Biedronce za 5 zł to może się skuszę, choć nie wiem czy warto tracić czas na grę klasy C.

użytkownik usunięty

>> Gra nie wygląda nawet na RPG
gra nie musi być rpg, to jest Wasteland

>> urowość gorsza od Jagged Alliance
to znakomicie

>> zero innowacyjności, nowych pomysłów
Dzięki Bogu. Pewnie chciałbyś level scalling, albo otwarty świat. Na szczęście tworzący grę weterani idiotami nie są.

Posiedziałem sporo nad betą i gra będzie fenomenalna. Pod każdym możliwym względem. No ale jak się daje New Vegas 6/10, to rzeczywiście nie mamy o czym gadać.

użytkownik usunięty


>>>gra nie musi być rpg, to jest Wasteland
to może bez tekstów "prawdziwy Fallout 3"

>>> urowość gorsza od Jagged Alliance
no znakomicie, że twórcy nie dorównali kreatywnością własnym pomysłom oraz pomysłom innych twórców gier sprzed kilkunastu lat, przez co system walki jest błazeńsko archaiczny i czyni system walki z F1 i F2 doprawdy mistrzowskim (choć taki wcale nie był,ale w porównaniu do tego to jest genialny)


>>>Dzięki Bogu. Pewnie chciałbyś level scalling, albo otwarty świat. Na szczęście tworzący grę weterani idiotami nie są.

no tak level scalling jest idiotyczny oraz otwarty świat zapewne jak 3d i tym podobne fanaberie

>>>Posiedziałem sporo nad betą i gra będzie fenomenalna. Pod każdym możliwym względem. No ale jak się daje New Vegas 6/10, to rzeczywiście nie mamy o czym gadać.

Dałem 6/10, przez level scalling i otwarty świat, nie podobało mi się to. Wolałbym coś bardziej wyrafinowanego, coś w co mógłbym grać na DOS-ie.Poza tym nie mogłem zapłacić, żeby być betatesterem, to moje główne zarzuty.

APEL: Ludzie nie kupujcie tego szmelcu. Twórcy gry, tylko żerują na nostalgii i sentymencie starych graczy, wystarczy 50 tys. sprzedanych sztuk tego wiekopomnego dzieła, żeby ta 'gra' zwróciła się twórcom, którzy kasę na produkcję wyciągneli od fanów (3 mln dolarów). Czemu tylko 50 tys.? Bo ten produkt jest tak bezcenny, że wycenili go na 60 dolarów <w tym miejscu rozlega się gromki śmiech>.
Cała ta fascynacja i zaślepienie twórcami starych hitów jest doprawdy niebywała,taka że niektórzy są w stanie płacić za możliwość robienia beta testów do ich nowych cudeńek (tak jak twórca tematu).Tylko niech ci 'koneserzy' nie wciągają w to szaleństwo niewinnych ludzi.

użytkownik usunięty

Na szczęście każdy kto choć obejrzał parę minut gejmplejów na YT (nie mówiąc o wyprobowaniu bety) będzie miał Twój apel głęboko w dupie :P pozdro

użytkownik usunięty

haha, ta gra i jej sprzedaż to rozbój w biały dzień, żerowanie na starych zacnych tytułach, i wyciąganie od ludzi kasy, przez jakieś beztalencia, odcinające kupony od dawnych osiągnięć

>>>Na szczęście każdy kto choć obejrzał parę minut gejmplejów na YT (nie mówiąc o wyprobowaniu bety) będzie miał Twój apel głęboko w dupie :P pozdro

http://steamcommunity.com/app/240760/discussions/0/630799997856560419/#p1
no i obaliłem całą tezę,

pod każdym video powinna być też wzmianka o wymaganiach sprzętowych
http://www.game-debate.com/games/index.php?g_id=4584&game=Wasteland%202
widać, że gra tworzona przez mistrzów dla mistrzów, sorry koneserów

ocenił(a) grę na 8

Obalić to sobie możesz jabola pod blokiem a nie przeklejajac jednego negatywnego posta ze Steama napisanego dodatkowo prawie 10 miesiecy przed pojawieniem sie wersji finalnej.
Opinii na Steamie jest wiele i wiekszosc pozytywnych. Ja jako wielki fan pierwszych Falloutow uwzam ze gra jest zajebista (mimo ze fallout to to nie jest i do wielu rzeczy mozna sie przyczepic). W tym momencie ma 81 godzin a mysle ze jestem niewiele ponad polowe historii.
Gra sie troche wolno rozkreca ale pozniej to juz ciezko sie oderwac: fabula strasznie wciaga (again: moze nie az tak jak F2 czy New Vegas) i nurtuje co staloby sie gdyby inne decyzje zostaly podjete (ale raczej nie spodziewalbym sie czegos w skali Mass Effect czy wiedzmina).
Generalnie uwazam ze gra jest warta swojej ceny i dla kazdego fana Fallouta to 'must have'. Tylko trzeba sie uwolnic od przeswiadczenia ze jest to jego kontynuacja. Bo nie jest.


Ale w ch***j w klimacie. Wiec jest ok

użytkownik usunięty
Carnall1

To jak ty grasz? :D mi wybiło 50 z hakiem godzin, a zrobiłem chyba wszystko, co się dało (oczywiście nie powtarzam questów, żeby zobaczyć inne rozwiązanie itd, tego nie liczę)

Gra nie jest kontynuacją Fallouta, racja, ale jak popatrzy się na ludzi, którzy przy tym siedzieli, to jednak malutki zawód. Gra jest przede wszystkim niesamowicie grywalna, a walka sprawia ogromną radochę. Ale fabuła taka sobie (właściwie od pierwszego questa wiemy co się wydarzy, jakiś kolejny ciekawszy zwrot akcji to dopiero ostatnie chwile od Nowej Cytadeli), słabiutkie wykorzystanie rozmów (mówione skille w większości przypadków nadają się do poznania nie znaczących pierdół o danej postaci) i kataklizm w postaci ścieżki muzycznej... Tak, biorąc pod uwagę, że tworzył ją Mark Morgan to do teraz nie mogę uwierzyć, że zrobił coś tak nudnego i bez wyrazu. Ost z F1,2 to coś, co jest wręcz wielką częścią mojego życia, po Wasteland 2 spodziewałem się znów czegoś wybitnego. Tutaj dla mnie wielki zawód. Klimat to jakiś tworzy, owszem, ale tylko tyle dobrego można powiedzieć. Jedyny kawałek co się trochę wyróżnia to ten z Damonty.

Nierówny też jest ogólnie design map, niektóre imo genialne, na poziomie dawnych Falloutów (Railway Nomads, Stadion z Mannerites), pozostałe takie sobie, lekko męczące.

Żeby nie było, gra jest KAPITALNA, z wybitnym klimatem. Ale biorąc pod uwagę ostatni renesans gatunku, to Divinity i przede wszystkim Shadow Run Dragonfall (Dragonfall !!! nie mylić z podstawką) pokonują Wateland 2 w każdym możliwym aspekcie.

Mnie niestety gra strasznie rozczarowała, chociaż jak widać w powyższych komentarzach, mocno jej wyczekiwałem. Pograłem parę godzin i wróciłem do Divinity;) To jest pierwszy z głównych problemów tej gry, gdyby Divinity nie wyszło na chwilę wcześniej to gra pewnie byłaby lepiej odbierana, gdyż niestety pomiędzy tymi tytułami rozciąga się przepaść.

Drugi problem to oczywiście Fallout. Chyba większość gracza liczyła na to, że otrzyma Fallouta 2,5:) Tymczasem prowadzimy bezbarwną drużynę, a gra skupia się na głównie na walce, która jest toporna, nudna i zabugowana i znów na myśl przychodzi Divinity, które śmiało może startować w konkursie na najlepszy system walki w grach RPG. Wszystko można zrozumieć, ale dlaczego do k... nędzy nie można się skradać?!

Ostatnim dużym problemem są lokacje, grafika jest paskudna i ciężko stwierdzić gdzie właściwie kończy się teren. Naciskam na puste pole i zdziwiony patrzę że nie da się tam iść. No i jeszcze system rozwoju postaci jest zbyt prosty i bezsensu, cechy praktycznie nie mają wpływu na umiejętności, chuderlak może być lepszy w wyważaniu drzwi niż człowiek czołg.

Trochę tego nie rozumiem, gra jest robiona przez weteranów, właściwie tylko dla starszych graczy (żaden młody gracz nie przełknie tej grafiki), a niektóre elementy jak właśnie rozwój postaci, są ewidentnie zrobione na odwal się. Nie tego oczekiwałem, od premiery F2 minęło 15 lat, produkcja oldschoolowej gry jest tańsza niż kiedyś i dostali 3mln $ na kickstarterze, a powstała gra niemal pod każdym względem gorsza niż Fallout 2. Gdybym wsparł ten tytuł na kickstarterze to czułbym się oszukany:P

Mimo wszystko, gra pewnie nie jest zła, ale jakoś nie mogę się do niej przemóc, miał to być dla mnie sentymentalny powrót do przeszłości, tymczasem te parę godzin to była droga przez mękę. Może za wcześnie się poddałem...

ocenił(a) grę na 6
torhan

Mam tak samo jak Torhan....jestem totalnie rozczarowana...od momentu wybierania postaci i jej atrybutów po rozgrywkę...ja wiem, że to nie jest Fallout ale kuźwa myślałam, że chociaż troszeczkę utrzyma poziom :(

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones