Komedia Tomasza Koneckiego i Andrzeja Saramonowicza, twórców "Pół serio". Pewien człowiek znajduje w pociągu zwłoki. Boi się jednak powiadomić policję, ponieważ jest złodziejem, a do tego ma ze sobą sporo trefnego towaru. Zdesperowany postanawia podrzucić ciało komuś innemu...
Czy ten film był smieszny? Nie posunąłbym się tak daleko. Poza kilkoma smiesznymi tekstami nie było w nim nic śmiesznego. Dlatego nie rozumiem szufladkowania go w gronie komedii. Spodziewałem się dużo więcej po najlepszym filmie 2003 roku. Niejasna fabuła, niedopowiedzenia wcale nie tworzą atmosfery tajemnicy tylko...
Ten film to po prostu dno. Są filmy tak słabe, że aż niezamierzenie stają się śmieszne (np. Niezniszczalny z Brucem Willisem). Ten nie jest nawet taki. "Ciało" to po prostu dno. Wciąż nie mogę otrząsnąć się z wrażenia smutku po obejrzeniu tej "komedii" i wściekłości z powodu straconego czasu i pieniędzy. I publiczność...
więcejSorry - ale to po prostu siląca się na śmieszność chała totalnie zadufanych "twórców". Wygląda jakby ktoś sobie wypisał co było fajne w Pulp Fiction, Kilerze i Rejsie a potem spróbował to spapugować. Całość na poziomie filmów Lubaszenki, z tym że u Lubaszenki chociaż można było się czasem pośmiać i nie było zadęcia że...
więcej