Wątek z komandosami był w porządku, pomimo kilku idiotyzmów przyjemnie się to
oglądało. Od połowy widz zmuszony jest do śledzenia grupy dzieciaków, zaczynają się nudy.
Poza tym ten wątek z opętaniem psuje cały film, 1 była fajna bo wszystko było realistyczne,
nawet tłumaczono, że cała ta choroba to jakaś odmiana wścieklizny. Jak wyskoczył ksiądz
egzorcysta to już nie wiedziałem jak odbierać ten film.