Co to miało być? Ni to hoorror, ni to komedia czy dramat. Opętani? Chyba zombie , i to za bardzo nie udane. Nie wiem, nie przypadł mi do gustu ten film.
Na ten "horror" namówiła mnie koleżanka. Wmawiała mi, że nie będzie straszny. Po prostu nie lubię oglądać horrorów, zazwyczaj po nich boję się sama siedzieć w domu, czy ostatnia zasypiać w domu - wiem, żałosne, ale taka jest prawda. No, ale cóż. Zgodziłam się z nnią obejrzeć. Okazało się, że miała rację, film wcale nie był straszny. Więc, jeżeli ja się nie bałam oglądać, to na prawdę uważąm, że to było słabe.
Wiem, że ta gadka nie ma sensu, ale taka prawda. Już bardziej bałam się oglądać takie, niby dla niektórych wcale nie straszne "Stay Alive".
No, cóż . Swoje zdanie już wyraziłam :))