PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=484120}

[Rec] 2

[Rec]²
2009
6,0 56 tys. ocen
6,0 10 1 56080
5,2 17 krytyków
[Rec] 2
powrót do forum filmu [Rec] 2

A dlaczego? Bo praktycznie od pierwszej minuty zaczyna się akcja . I te
poglądy z kamer umieszczonych na głowach jak by się w uczestniczyło w tym
na żywo.GORĄCO POLECAM !!

ocenił(a) film na 5
stona24

Ja sie niestety zawiodlam! Moim zdaniem raczej srednioudany sequel. Czesc pierwsza duuuzo duzo lepsza! Balam sie jak nie wiem co! Dalam 5/10 poniewaz:

-cala 'tajemnica' ktorej zalazek moglismy poznac w zakonczeniu pierwszej czesci zostala dokladnie opisana w pierwszych chwilach filmu

-film jako horror raczej maloudany...lubie ogladac horrory bo lubie sie bac a wystraszyc mnie bardzo latwo:D lubie jak cos lupnie z nienacka. Tymczasem na tym filmie w ogole sie nie balam!! Zombiaki nie wyskakiwaly z nienacka, juz duzo wczesniej bylo je widac jak sie zblizaja lub bylo je slychac. Wyczuwalo sie momenty w ktorych zaraz cos wyskoczy. Wiec czego sie mialam wystraszyc? Powykrzywianej zakrwawionej krzyczacej mordy??

-zreszta trudno bylo w ogole dostrzec okropnosc fizjonomii zombiaka bo kamera trzepala sie niemilosiernie w takich momentach! W pierwszej czesci dalo sie to jakos ogarnac ale w 2 to nie dalo rady sie skupic. Mam nadzieje ze w 3 czesci odejda juz od tego rodzaju kamerowania.

-kurde! chcialam dac wiecej ale nie moge! wynudzilam sie na tym filmie:( w dodatku niemilosiernie draznila mnie postac fanatycznego ksiedza ktorego SWAT sluchal sie jak synus mamusi:/ i nie moglam scierpiec darcia sie i piskow tych rozwydrzonych gowniarzy:/

-nie mniej jednak nic nie mozna zarzucic efektom specjalnym, klimacik starego opuszczonego ciemnego domu (dlaczego nie mogli zapalic swiatla?:D zombiaki poprzegryzaly kable?:D) zachowany.

-moim zdaniem niepotzrebna wstawka z mlodzieza ktora wcisnela sie do tej kamienicy na krzywy ryj (niewiele wniesli do calej akcji)

-nie mniej jednak efekty specjalne byly dobre,klimat starego opuszczonego i ciemnego domu zachowany no wzglad na pierwsza czesc daje ocene 5

ocenił(a) film na 5
Jagodnik

cos sie pokopalo z komentarzami i sie powtorzylam ze dwa razy. sorka;)

ocenił(a) film na 9
Jagodnik

ad.1 To kontynuacja WYDARZEŃ z części poprzedniej, która dzieje się niemal od razu po jej zakończeniu, to chyba oczywiste, że widz zna fabułę filmu, ksiądz jedynie ją przybliża oddziałowi, co raczej jest logicznym posunięciem.

ad.2 To nie jest typowy horror, świadczy o tym chociażby sposób realizacji, jednak jeśli chodzi o strach to z ludźmi bywa różnie, jeden czuje napięcie słysząc muzykę grozy, inny nie wzdrygnie się nawet jak widzi wyszarpywane gardło. Każdy jednak kto oglądał pierwszego REC, doskonale zdaje sobie sprawę jakimi środkami Hiszpanie posługują się by wywołać w widzu uczucie panicznego osaczenia i bezradności. Mnie osobiście nie tyle przerażały sceny w filmie, co intrygowały, byłem ciekaw na co teraz natkną się bohaterowie, a muszę przyznać, że momentami byłem zaskoczony. "Wyczuwalo sie momenty w ktorych zaraz cos wyskoczy"-nie ma sceny w filmie, która by nie wnosiła pewnej dozy napięcia, a od momentu wejścia do kamienicy to chyba było oczywiste, że zaraz coś się stanie.

ad.3 Kamery były przy kaskach, nie możesz oczekiwać statycznych ujęć tak jak w pierwszej części.

ad.4 bez komentarza...

ad.5 Oświetlenie przecież było w niektórych miejscach, już część pierwsza rozgrywała się w tym samym klimacie. Zbędnie się czepiasz.

ad.6 Wstawka z młodzieżą pozwala wprowadzić wątek strażaka kierowcy i męża lokatorki, ponadto ukazuje wydarzenia z perspektywy zewnętrznej, no i jeden z trojga dzieciaków okazuje się pomocnym narzędziem od koniec filmu...nie ma tu nic niepotrzebnego.

Daje zasłużone 9/10 i z niecierpliwością czekam na równie znakomitą, finalną część REC.

ocenił(a) film na 6
G_R_Z_3_C_II_U

światła nie zapalili bo jak dobrze pamietam w pierwszej cześci im odcieli je

ocenił(a) film na 3
stona24

[UWAGA SPOILERY]
Malo kiedy pisze na FW ale po obejrzeniu tego "czegos" napisze posta.
Ale od poczatku.
Pierwsza czesc RECa bardzo mi sie podobala i czekalem z niecierpliwoscia na kontynuacje, trzymajac kciuki zeby tego nie spieprzyli. Niestety nic to nie dalo i film zepsuli na maksa.

Gdy jedynka byla filmem trzymajacym w napieciu i nieprzewidywalnym to za to REC 2 momentami w swoich niedociagnieciach az smieszyl:

1. Oddział SWATopodbny, jakby mi dali bron to lepiej tam bym sobie poradzil anizeli czworka (czemu TYLKO 4) tych niepelnosprytnych Hiszpanow. Przyklad glupoty: koles na "M" idzie SAM do mieszkania na dole a tamci sobie spokojnie czekaja az SAM spenetruje i przuszuka cale mieszkanie, no na pewno nikt sie nie domyslil ze cos sie w tym momencie wydarzy.
Nawet sposob w jaki przemieszczali sie po kamienicy- wchodza do niej i wioo galopem na ostatnie pietro bez przeszukiwania innych mieszkan. Wiem ze to ksiezulek byl wodzem i tak kazal, ale w rzeczywistosci nikt nie oddalby dowodzenia ksiedzu/osobie z ministerstwa zamiast dowodzcy oddzialu swat.

2. Sprawa opetania czy tam wirusa. Filmowcy chyba sami nie wiedzieli o czym robia ten film, czy o wirusie czy o opetaniu czy o wielkim robaku przenoszonym droga przelykowa. Jeszcze przejscie z wirusa na opetanie spoko ujdzie, ale ta sytuacja z tym robakiem mnie dobila. To co to wreszcie bylo?! Robak bojacy sie egzorcyzmow, ktory zmienial krew ludzi, zeby zapalala sie pod wplywem egzorcyzmow? Mogli troche wiecej popracowac nad scenariuszem. Albo sie robi film o zombie+opetanie albo jakies dziwne SC z robakiem jako glownym zloczynca.

3. Sytuacja na koniec filmu na poddaszu. Motyw z widzeniem pewnych rzeczy tylko w ciemnosci to szczyt absurdu. Gdzie ten basenik z woda? Na dodatek jak ksiadz chcial pobrac troche krwi z tej dziewczyny skoro jej nie bylo widac w swietle? No dobra nawet jakby pobral sobie krew, to co? zapala swiatlo i co? Ups nie ma krwi...

4. Wprowadzenie tej grupki mlodziezy bylo nie potrzebne, nic ciekawego nie wprowadzilo, mogli oprzec to wszystko o ten SWAT i to lepiej dopracowac.

Nie chce mi sie wiecej pisac o roznych niedorobkach i niedociagnieciach.
Ale za jedna rzecz nalezy sie pochwala, czyli za prace kamery, albo raczej jej brak. Pomysl z kamerami na glowach- przedni, ale filmowcy mogli uruchomic troche wyobraznie widza a nie wszystko strasznie nachalnie wpychac pod kamere (przyklad na plus kiedy zastrzelono dziewczynke po za kadrem, widz musial sobie to wyobrazic, a nie jak wiekosc rzeczy gdzie to niby "przypadkiem" osoby przewracaja sie tuz kolo kamery i widac je jak na dloni).

Co nie zmienia faktu ze film oceniam na 3. Byloby 5, ale za to ze zepsuli taki fajny film daje 3.
Pozdro i czekam na kulturalna dyskusje na temat tego filmu.

ocenił(a) film na 9
Kharen

do Kharen, to co uważasz za niedociągnięcia wcale nimi nie jest...

ad.1. oddział miał być mały, bo Watykan chciał utrzymać wszystko w tajemnicy przed rządem, ich celem było jedynie eskortowanie jednej osoby na poddasze, dlatego ruszyli "galopem" i dlatego gdy musieli się rozdzielić (łamiąc rozkazy), wysłali tylko Martosa, reszta broniła celu... wszystko jest logiczne i powiedziane w filmie.

ad.2. Scenariusz został stworzony skrupulatnie i dokładnie przemyślany, a następnie podzielony na 3 części, nie zarzucaj nic Hiszpanom, póki nie zobaczysz finałowej części.

ad.3. Dla Ciebie szczyt absurdu, dla innych metafizyka...

ad.4. wprowadzenie grupy młodzieży pozwoliło Hiszpanom na ukazanie akcji z perspektywy zewnętrznej, oraz na wplecenie wątków strażaka kierowcy i męża lokatorki...ponadto wszystko zgrabnie łączy się w jeden ciąg fabularny obejmujący może 15minut wszystkich wydarzeń...a jeden z dzieciaków okazuje się przydatny pod koniec.

Mówiąc wprost film zawsze może się komuś nie podobać, jednak to, co wymieniacie jako niedociągnięcia, po prostu nimi nie jest, bez sensu upierać się przy krytyce tego filmu, jest on nastawiony na rozrywkę i albo komuś przypadnie do gustu, albo nie... ale trzeba przyznać, że jest niczym powiew świeżości i prezentuje świetny poziom...

ocenił(a) film na 5
G_R_Z_3_C_II_U

G R Z 3 II U fajnie ze Ci sie film podobl i ze go tak bronisz (w sposob kulturalny i rzeczowy) ale nie zabraniaj innym wyrazac swoich pogladow. Skoro dwie osoby zauwazyly te same niedociagniecia to znaczy ze cos w tym musi byc. Nie upieramy sie przy krytyce-za to Ty upierasz sie przy argumentach 'za' ktore sa troche naciagane...

ocenił(a) film na 3
G_R_Z_3_C_II_U

AD.1.
Wyobraz sobie taka sytuacje, sprobuj ja ocenic jakbys byl uczestnikiem:
-Masz za zadanie wejsc do kamienicy i eskortowac jakiegos ziomka zeby pobral probki(przez dlugi czas nie bylo wiadomo ze to ksiadz i ze on ma dowodzic). Wchodzisz tam ze swoimi dobrymi 3 kumplami z oddzialu, gdy juz tam jestes? Co bys zrobil? Nikt z zolnierzy normalny nie zgodzilby sie zeby zaczac penetracje budynku od gory.
Sprawa Martosa, wysylanie pojedynczego zolnierza nie jest logiczna. kto ma wieksza sile ataku? Jeden koles czy oddzial? Logiczne jest przemieszczanie sie w grupach, a gdyby ich celem bylo bronienie celu, nie pobiegliby mu na pomoc. Tylko czekali i bronili ksiedza.

ad.2.
Jesli chodzi o podzial filmu na 3 czesci, mysle ze Hiszpanie nie mieli raczej pomyslu na 2 i 3 czesc przed rec 1, tylko na fali popularnosci postanowili nakrecic kolejne czesci. Ale to jest moje zdanie.

ad. 3.
Jesli chodzi o ten absurd. Ja po prostu nie wiem o czym ten film byl, czy o opetaniu czy o czyms co bylo robakiem i ludzi zarazalo. Na pewno nie o dwoch rzeczach w jednym.

ad.4.
Jak juz uwazam wrzucenie watku mlodziakow za niepotrzebne to juz osoby strazaka i tego kolesia z lekami w ogole nie powinno tam byc. Jakby tylko oparli film na oddziale swat na pewno byloby to ciekawsze i lepsze.

A tak po za tym ciekawe jakby wygladal film nakrecony w duzej mierze z ujec z kamery z broni.

ocenił(a) film na 3
Kharen

Kurde czemu na FW nie ma jeszcze opcji edytuj, jak czlowiek sie spieszy to walnie pare bledow i juz potem nie moze ich zmienic.

ocenił(a) film na 8
Kharen

Po pierwsze filmy tego typu powinno się oglądać samemu (najlepiej w nocy)
inny klimat itp.. Bo gdy ogląda się w większym gronie to ta cała sytuacja
wydaje się trochę głupia(np z sprawdzeniem autentycznosci krwi tej
dziewczynki)

ocenił(a) film na 3
stona24

film na 8/10? bez jaj..

Bez uraz. Oceniasz film na podstawie pierwszej części. Wystarczy obejrzeć jakikolwiek film, w którym mamy do czynienia z odziałem żołnierzy SWAT itp. Skoro to miejsce było skażone, zakażone, zainfekowane to logicznym jest, że można tam spotkać coś niebezpiecznego itp. A oni sobie hasali po tej sieni jak na treningu. Już nie wspomnę właśnie idiotycznego posłania tylko 1 gościa do sprawdzenia całego mieszkania przecież to jest kompletny brak pomysłowości i splunięcie na inteligencję widza. Osoby w policji muszą przechodzić specjalne testy, np w jakiej są kondycji psychicznej jak sobie radzą w trudnych, stresowych sytuacjach. Gość ma do wyboru:
- ucieczkę przez okno ( co dziwne tam nie było ani snajperów ani helikoptera, choć rozumiem może zdawał sobie sprawę, że zostanie zastrzelony itd więc spoko )
- lub wykorzystanie broni do popełnienia samobójstwa. Toć to tchórzostwo na ogromną skalę.. ludzie w policji, SWAT oni by nie strzelili sobie w łeb..

Panika i histeryzowanie.. już pisałem faceci w sile wieku po prostu zaczynają płakać praktycznie.. piszczą jak małolaty na widok Iglesiasa, no przecież tak nie może być... Żadna z tych sytuacji nie miała by miejsca w momencie gdy akcję przeprowadzali w szyku choćby za swoimi plecami itp.

Rzekome zaspawanie włazu do kanalizacji.. tak w 2 minuty policja z psami gończymi zamienia się w odział budowlany, zaspawali co się dało po drodze i tekst z filmu " jeszcze ciepłe.." litości..

FAkty w filmie, nie wiadomo o co chodzi, w pierwszej części dziewczynka już gorączkowała jakiś czas itp tak samo później matka.. a tu nagle po 30 sek od ugryzienia już stają się zombiakami/demonami? No właśnie kim?? Połączenie Egzorcyzmów Emily Rose z 28 dni później to jakieś nieporozumienie... moje zdanie też jest takie, że II część została zrobiona tylko ze względu na sukces pierwszej. I tak pewnie było.

Jedyne przerażenie poczułem w momencie gdy ta główna wywłoka widziana tylko w noktowizji chodziła sobie pomiędzy nimi, choć też lepiej to wyglądało w pierwszej części. Połączyli tutaj gore/horror/sci-fi ( kwestia innych wymiarów, tzn w jednej chwili mamy 80 kilowego gościa ze swatt a 5 sek później po zapaleniu światła już go nie ma... przecież to już jest totalna bzdura.. Film jest zbyt chaotyczny, powinni byli zakończyć tak jak WRONG TURN, zło i tak zostaje wygrywa i koniec.

ocenił(a) film na 3
tiesto4life

oczywiście ocena słaba.. 3/10 więcej mu się nie należy. W fabule zbyt dużo niespójności oraz to co robili bohaterowie to jak już gdzieś tu widziałem można porównać do blondyny ze "strasznego filmu", która wybiera banana mając do wyboru pistolet lub granata.. jeden wielki nonsens.

ocenił(a) film na 9
tiesto4life

tjesto4life...
komandos, który popełnił samobójstwo, nie mógł uciec przez okno, a nawet gdyby to na zewnątrz byli snajperzy, REC pokazuje nam emocje nieco bardziej realistycznie niż to do czego przyzwyczaili nas Amerykanie, tam nawet drugoplanowy bohater zostawiony samotnie z jednym magazynkiem amunicji przeciwko całej hordzie kosmitów/zombie/mutantów, których nigdy wcześniej nie spotkał, walczy do końca z kamienną miną... tu mamy zwyczajnych ludzi, komandosów, których proste zadanie nagle zamienia się w walkę o przeżycie z krwiożerczymi szaleńcami, ponadto znajdują się w osaczeniu, w ciągu kilku minut dowiadują się o rzeczach, w które nikt by nie uwierzył, a amunicja kończy się szybciej niż wódka na studniówce... tego żadne testy ani treningi nie przewidują, a to co możemy obejrzeć w REC to ich naturalne poczucie strachu, paniki... wiadomo widz ogląda to z kamienną miną, bo nie takie rzeczy już się widziało, ale Hiszpanie już od części pierwszej serwują nam ucztę z prawdziwych emocji aktorów, mi się to ogląda znakomicie, a innych denerwuje to i drażni, bo przecież dlaczego on nie strzela celnie biegnąc w pełnym osprzętowaniu, mając dookoła siebie pełno spragnionych krwi opętanych...

co do momentu zaspawania włazu, zaraz po wejściu dzieciaki widzą oddział policji, który rusza w ich stronę, nie ma tego na filmie, ale to logiczne, że gdy tylko ten oddział znalazł właz zaspawał go, 2 minuty wystarczą w zupełności.

ocenił(a) film na 4
G_R_Z_3_C_II_U

a jak amunicja ma się nie kończyć, skoro strzelają seriami na przysłowiową 'pałę' (nie trafiając oczywiście nikogo), standardy szkoleń w jednostkach specjalnych przewidują strzelanie w głowę, klatkę piersiową - 1-2 strzały. Dodatkowo jak już opisali inni - jakim cudem zabezpieczenie budynku wykonywane jest w taki amatorski sposób, tj - jeden zostaje wysłany w teren, a reszta 'wesołych Romków' ogląda penetracje kolejnych mieszkań w TV ; ) Członkowi brygady AT nie trzeba tłumaczyć, że ma na wyposażeniu także pistolet, a przede wszystkim okienko z jakim sobie pewna 'miernota' nie poradziła...

ocenił(a) film na 9
Kharen

Kharen...

Wysyłając Martosa sprzeciwili się głównym rozkazom (eskorta księdza i penetracja poddasza), a że jeszcze nie wiedzieli z czym mają do czynienia, nie można oceniać ich działań jako nielogiczne... jeden sprawdza co się dzieje, reszta broni celu...co do podziału, gwarantuję Ci, że już po premierze części pierwszej czytałem, że to tylko jedna z trzech mających powstać części, a fala popularności w tym przypadku nie była wcale taka duża, u nas przecież pojawił się w kinach ponad rok po właściwej premierze... co do strażaka i męża lokatorki, to również bohaterowie pierwszej części, nierozsądne byłoby wykreślenie ich z głównej fabuły, w końcu jeden z nich ma w kamienicy rodzinę, a drugi zespół... poza tym czas akcji w filmie obejmuje jakieś 15-20minut wydarzeń, które rozgrywają się natychmiast po tych z części pierwszej, twórcy musieli jakoś wydłużyć tok wydarzeń, także wprowadzono wątek z dzieciakami, który jak już wspominałem zgrabnie łączy się w całość z resztą filmu i pozwala obejrzeć nam wydarzenia rozgrywające się na zewnątrz kamienicy.

ocenił(a) film na 3
G_R_Z_3_C_II_U

No wlasnie nie wiedzieli z czym maja do czynienia, ja jak nie wiem co sie dzieje to nie ide sam tylko z kims, tak samo na wojnie nie wysylasz na zwiad jednej osoby tylko oddzial, zwiekszasz tym swoja szanse na to ze ten zwiad sie powiedzie, bo oddzial ma wieksza szanse przezycia. A w sytuacji gdy nie wiesz co sie dzieje nie wysylasz jednego czlowieka bo to prawie jak wpychanie kogos do czarnej jamy z tekstem "ej idz sprawdz co sie dzieje a my tu poczekamy, no idz" ;p albo ida wszyscy albo nikt i wszyscy zostaja na gorze i szukaja dalej.
A popularnosc tego filmu byla DUZA i nie wiem jak to przeoczyles, prosty przyklad? Zobacz ile glosow jest przy RECu jedynce.

ocenił(a) film na 9
Kharen

kharen to nie wojna tylko akcja 5 osobowa z czego jeden osobnik to VIP, a jeden z komandosów głównie zajmuje się dokumentacją, idąc całą grupą narazili by na niebezpieczeństwo siebie samych i całą misję, to właśnie byłoby nieprofesjonalne... a odbijając od tematu w przypadku małych oddziałów przeważnie na zwiad wysyła się jedną osobę...
owszem teraz liczba głosów przy części pierwszej wzrosła znacznie, ale przecież minęły już 2 lata od polskiej premiery, od pierwszej premiery to już 3 lata, ja dowiedziałem się o tym filmie jakoś 3 miesiące po niej i gwarantuję Ci, że wtedy mało kto znał ten tytuł poza samą Hiszpanią...a już wtedy słyszałem o tym, że to zaledwie 1/3 oryginalnego scenariusza.

ocenił(a) film na 5
G_R_Z_3_C_II_U

To ze film od razu zostal podzielony na 3 to prawda-ale efekt tego raczej mierny...chociaz caly zcas wierze ze 3 czesc jakos to wszystko kalos poddźwignie i uporzadkuje. Chociaz bedzie to bardzo trudne zadanie...bo przy wszystkich argumentach 'za', ktore tak przytacza Grześ i klotniach co jest logiczne a co nie (jest to pojecie wzgledne-to co jest logiczne dla jednych nie musi byd dla innych) to w dzieki drugiej czesci niewiadomo O CO CHODZI!!! Czy to cos to jest diabel wcielony vel szatan, wirus choroby, opetanie, zombie czy robal??? Grzes odwoluje sie do emocji, podkreslajac na kazdym kroku budowanie napiecia i emocje towarzyszace przerazeniu itp...widac jestes bardzo wrazliwym czlwoiekiem i bardzo silnie takie rzeczy na Ciebie oddzialuja. Mnie film nie wciagnal w klimat przerazenia...widac czegos mu zabraklo

ocenił(a) film na 9
Jagodnik

Cóż, musimy poczekać na kolejną część, żeby poznać obraz w całości.
Chciałem tylko sprostować, nie należę do wrażliwych osób, właściwie jest odwrotnie jak napisałeś, po prostu mówiąc potocznie "siedzę w klimacie" tego typu filmów od lat i Hiszpanie stworzyli coś na tyle oryginalnego i świetnie zrealizowanego, że do tej pory nie wyszedłem z podziwu po seansie pierwszej części parę lat temu, jak dla mnie (w swojej kategorii) REC jest pionierem i nic go nie przebija, to jak świeży powiew powietrza w zakurzonej remake-ami kinematografii.

ocenił(a) film na 5
G_R_Z_3_C_II_U

jak cos to juz napisAŁAM :) nie jestem fanka jednego rodzaju filmow- bollywoodzkich, hollywoodzkich, hiszpanskich, horrorow, dramatow... dlatego chyba patrze troszke obiektywniej niz Ty-milosnik hiszpanskiego kina grozy;) ale szacun za pasje

ocenił(a) film na 9
Jagodnik

nie zrozumiałAŚ mnie, miałem na myśli ogólne kino grozy, a dokładniej "zombie movies", nie jeden naród konkretnie... zresztą to nie pasja, po prostu oglądam filmy, z tej tematyki jest zaledwie kilka wartych polecenia z całej masy filmów, a REC jest jednym z lepszych.

G_R_Z_3_C_II_U

Ja również oglądam owe "zombie movies" i jak dla mnie 1 część Rec jest
genialna,wprowadza coś świeżego w tą tematykę,na Rec 2 się zawiodłem,pozdro
:D,poczekajmy na 3 część,wtedy będziemy mieli więcej informacji na temat
tych nieporozumień w 2,no mam nadzieje ;p,bo ten robal to przesada
największa z tego filmu ;p