Nie oczekiwałem wiele od drugiej części a i tak się zawiodłem. Po genialnym REC'u nie dało się stworzyć dorównujej mu kontynuacji. Ewidentnie twórcy też o tym wiedzieli więc nawet nie starali się utrzymać filmu w identycznej stylistyce. Pomyśleli o tym, że można stworzyć za to ciekawą historię.
Historia może i ciekawa, ale nie trzyma się kupy i jest strasznie naciągana. Jak wytłumaczyć, że przez całą drugą część przez zombie przemawia szatan a w części pierwszej jedyne co udało im się wykrztusić to "Łaaaaaaaaa'?! Być może i opętanie jako takie byłoby ciekawym rozwiązaniem ale wirus-opętanie to nie dla mnie. No i jeszcze grupka nastolatków której udało się wejść do środka... Najlepiej strzeżony budynek w Hiszpanii (przez całą pierwszą część wszyscy chcieli z niego wyjść), a tu nagle dzieci z kamerą i petardami dostają się do środka.
Tak więc nie polecam tej części, z pewnością nie warto na nią iść do kina tylko ze względu na kilka ciekawszych scen.