Brakuje pomysłu - zombie z jedynki zmieniają się w opętanych (?!), oddział
szturmowy zachowuje się jak dzieci z bronią po czym ginie. Postacie to
wchodzą na górę, to schodzą, to znowu wchodzą i tyle. Ciekawy pomysł z inną
rzeczywistością w ciemnościach, ciekawy z żywą aktorką z pierwszej części,
jedna akcja walki interesująca i tyle.
Szkoda bo REC jest filmem wysokiej klasy.