Dzień dobry wieczór, chciał bym przedstawić wam mój pogląd na temat
owego filmu.
Dzisiejszego wieczoru zaopatrzony w popcorn , 3 piwa(Tyskie) oraz
Ibuprom postanowiłem wreszcie obejrzeć "Rec" oraz "Rec 2". Od dawna
znajomi opowiadali mi iż "Rec" to wspaniały film o "zombie", kochając
klimaty masakry z żyjącymi umarlakami w tle, nie mogłem się doczekać aż
obejrzę tą iście krwawą poezję. Oglądając "Rec" sutkami mogłem ciąć
szkło(podobało mi się), lecz ocenę pierwszej części napiszę w komentarzu
do "Rec" a nie do "Rec 2". Pełen pozytywnych emocji oraz strachu
musiałem udać się do toalety oddać mocz. Po zaspokojeniu naturalnych
potrzeb oraz osikaniu przypadkowo spodni wróciłem do mojego seansu.
Odpaliłem Rec 2 i oddałem się nastrojowi grozy a w głowie szalały mi
myśli "co się teraz stanie", "co będzie dalej". W pierwszych minutach
filmu nadciąga S.W.A.T.!!, podjarałem się jak małe dziecko oglądające
ostatni odcinek Dragon Balla. Początek filmu zapowiadał się
wyśmienicie!! Wyszkolony oddział S.W.A.T. oraz jakiś urzędas wkraczają
do budynku pełnego "zombie", dźwięki oraz nastrój grozy stwarzały iście
orgazmiczny klimat. Po paru minutach podniety wypaliłem się jak
świeczka:(, "zombie" okazały się opętanymi przez demony ludźmi a zwykły
urzędas okazał się księdzem a co do profesionalizmu oddziału S.W.A.T to
szkoda słów. Kamera latała jak szalona ludzie krzyczeli jak dzieci na
placu zabaw a umarlaki biegały po sufitach. Końcówka filmu nie
zaskakuje, od sceny jak pojawiła się dziennikarka wiedziałem ze będą z
nią kłopoty, co prawda sceny połykania jelita grubego przez nią nie
spodziewałem się to i tak film zakończył się niesmakiem oraz żalem.
Podsumowanie:
5/10 Ogólna ocena
6/10 Gore!!
3/10 Fabuła
4/10 Klimat
1/10 za spieprzenie fajnego filmu o zombie!!

Pozdrawiam!