mam pytanie moze ktos mi wyjaśnic bo ja z tych ciężej kapujących o co chodzilo w końcówce z tym jak jakiś potwór włozył babce tego robala do ciała przez usta?
no ze ona sama zostala zarazona. przeciez ten powtor to duch wiec widocznie nie mogl jej ugryzc tylko musial jej cos wsadzic do gardla xD mozna sobie tak wymyslac i wymyslac. film ogolem jest strasznie nakrecony.
Heh. Chodzi o to, że ta pokraka na końcu to "centrum dowodzenia", w którym
ten demon sobie urzęduje - cała reszta zombie to marionetki, a ten robak
(larwa) to jakby materializacja demona, która zostaje przelana do nowego
ciała.
natomiast jeśli ktoś spyta "jaki w tym cel?"...odpowiedź jest prosta, demon potrzebował nowego ciała aby zaistnieć w realnym świecie, jak dotąd istniał jedynie w "więzieniu ciemności" (dziewczynka, że tak ją nazwę, była widoczna tylko w ciemnościach)... widać tu wyraźny zamiar twórców, wypuszczenia demona z kamienicy w dalszej części wydarzeń, mam jedynie nadzieję, że w REC 3 wryją mnie swoją koncepcją w fotel, tak jak im się to udało w dwóch pierwszych częściach.