PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=712573}

Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie

Rogue One: A Star Wars Story
2016
7,4 168 tys. ocen
7,4 10 1 168161
7,1 58 krytyków
Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie
powrót do forum filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie

Niepotrzebny...

ocenił(a) film na 3

...film.

Nigdy nie byłem fanem GW. Te części młodości Anakina i jego westchnień do kłody drewna w postaci Amidali zniszczyły mi zdrowie (jestem na rencie, niezdolny do niczego po seansie tej trylogii). Stare części Lucasa fajnie się oglądało, bo to takie kino przygodowe dla młodzieży i ogólnie przyjemna opowiastka. Nowa trylogia NAWET podoba mi się a chemia między Ridley i Driverem jest przyjemnie zarysowana. Jeszcze tylko ostatnia część mi została do obejrzenia co kiedyś nadrobię, bo cała heca jaką kręci ta laska wzięła mnie.

Ale Łotr-1 to przykre doświadczenie. Film zrobiony bardzo nowocześnie i niby wszystko jest. Dobre efekty, niezła muzyka i scenariusz, który jedzie, chociaż kółka się kolebią i piszczą. Ale tak beznadziejnie rozpisanych postaci to ze świecą szukać. Wszyscy tu mają śmierć w oczach i to już od pierwszego kadru. Nikt, kompletnie nikt - poza robotem K2 - nie jest ciekawy. Ich los wisiał mi dokumentnie. Praktycznie wszyscy sprawiają wrażenie, że urodzili się aby od razu umrzeć a że przetrwali do formy dorosłej to tylko działanie Mocy sprawiło, ale moc jej się wyczerpuje. Najwięcej człowieczeństwa scenarzysta wcisnął w robota.

Ślepy karateka z tą swoją mantrą wkurza, często zacina mu się płyta. Główna bohaterka - nie wiem po co jest. Saw Gerrera - największy kozak okolicy, cienki jak ogon węża (i też chętnie ginie). Cała ta banda rebeliantów mnie nie przekonała, lepiej gdyby zajęli się uprawą roli, bo miałem wątpliwości o co walczyli. Dialogi, proszę Państwa, słabe. "Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje". A ostatecznie dobił mnie moment, kiedy ekipa straceńców leci po plany Gwiazdy Śmierci i patrzą kocimi oczami na główną bohaterkę, która mówi im, że oczywiście pewnie umrą. Na co kiwają zgodnie głowami :). W tym miejscu wymiękłem i ostatecznie wyłączyłem film. Strata czasu. A i tak do tego momentu wziąłem film już na dwie raty! Grubo.

Czyli nie widziałem zakończenia i byłbym wdzięczny za jedno-dwu zdaniowe streszczenie jak wygląda koniec, jeśli ktoś byłby tak miły.

Podobno jest jakaś finałowa walka, ale nawet największa bitwa wszech czasów nie zadośćuczyniłaby mi tego, że tyle czasu oglądałem ludzi w depresji i śmiercią w oczach.

Jestem rozczarowany jak można zrobić tak niemrawy film a jednocześnie z takim potencjałem.

ocenił(a) film na 7
JFR

na końcu wszyscy zgięli (tzn ci co atakowali bazę czyli główna ekipa), potem wpadł Vader i wyrżną żołnierzy rebelii w chyba najbardziej kozackiej scenie z wszystkich filmów. Film kończy się w momencie w którym zaczyna się nowa nadzieja. Właściwie oglądając oba filmy po kolei tworzy się z tego jedna historia.

ocenił(a) film na 3
WTTW_FILM

Dzięki. Naprawdę. Oddałem już DVD i nie mogłem dokończyć. Jak przyczaję w TV to zasadzę się na końcówkę.

ocenił(a) film na 7
JFR

a jeszcze wcześniej jest bitwa w warunkach plażowych.