Lee stworzyli doskonały duet, oskarżony contra pies gończy, żadko mi sie zdarza że jak ogłądam w domu film to siedzę i ani drgnę do końca seansu a tak właśnie obejrzałam ściganego, uwielbiam Forda i lubię LEE , Szkoda że póżniej jakiś zachłanny palan.... wpadł na pomysł głupiego serialu.