Julianne Moore jest w czolowych napisach, a tymczasem pojawia sie na 3min podczas 2godzinnego filmu. jest to chyba troche niesprawiedliwe w stosunku do innych aktorow, ktorzy pojawiali sie czesciej.
Pewnie, że nie. To kto pojawia się w napisach i w jakim momencie zależy od sprawności menedżera aktora. "Dobra Julka, nie dostaniesz 2 milionów, tylko 1,5 ale za to wymienią cię w czołówce!"
Tak poza tym to fantastyczny film. Trzyma w napięciu i ma ciekawą fabułę.