PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1071}

Śmiertelnie proste

Blood Simple
1984
7,1 8,5 tys. ocen
7,1 10 1 8450
7,6 25 krytyków
Śmiertelnie proste
powrót do forum filmu Śmiertelnie proste

7-/10

ocenił(a) film na 7

Bracia Coen to dla mnie mistrzowie w swoim gatunku, dlatego nie mogłem po prostu przegapić ich debiutanckiego filmu, tym bardziej, że kosztował mnie 8 zł :D Od razu mówię, że wbrew niektórym opiniom nie jest to najlepsze dzieło Coenów, mimo wszystko "Blood Simple." trochę daleko do "Big Lebowskiego" (9+/10), "To nie jest kraj dla starych ludzi" (9-/10) czy nawet, IMO trochę przecenianego "Fargo" (8/10). Jednakże jak na debiut jest naprawdę dobrze, widać jak charakterystyczny styl braci Coen dopiero się rozwija. Czarny humor, na pierwszym planie jak zwykle pieniądze (jest jakiś ich film, w którym nie odgrywają one głównej roli?), prosta fabuła i nietuzinkowy sposób poprowadzenia jej. Co prawda nie jest to tutaj jeszcze tak genialnie dopracowane jak w ich późniejszych dziełach, ale już wtedy można było zauważyć, że będą z nich wyśmienici twórcy. W "Blood Simple." widać sporą inspirację kinem noir, szczególnie w bardzo mrocznych ujęciach (chociażby pierwsza scena w samochodzie). Swoją drogą wydaje mi się, że ten film musi być chyba jednym z ulubionych Davida Lyncha, niektóre ujęcia wydają się wręcz stworzone przez tego reżysera. Zwróćcie uwagę na sceny na autostradzie - nie kojarzy wam się to z "Zagubioną autostradą"? O ile klimat został świetnie dopracowany to już bohaterowie nie. Brakuje mi trochę tak charyzmatycznych postaci jak mordercy w "Fargo" (szczególnie Buscemi!), praktycznie cała plejada popieprzonych osobników z "No Country..." i "Ladykillers" czy moje ulubione trio z "Big Lebowski" :D Jednak z pewnością nie można narzekać na aktorstwo, obsada poradziła sobie dobrze, ale nic poza tym. Chociaż śmiech Walsha potrafi wywołać ciarki ;) Czasem też, mimo krótkiego czasu filmu (90 minut) potrafi zawiać lekko nudą. Muzyka często psychodeliczna (znowu skojarzenie z "Lost Highway"), pasowała do paranoi towarzyszącej bohaterom. Jak na debiut wyjątkowo dobrze, świetny wstęp do późniejszych arcydzieł rewelacyjnego duetu. 7-/10