PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10213}

Święci z Bostonu

The Boondock Saints
1999
7,8 169 tys. ocen
7,8 10 1 169426
7,1 29 krytyków
Święci z Bostonu
powrót do forum filmu Święci z Bostonu

Pomijając fakt, że film jest rewelacyjny, to na dodatek rozwaliła mnie muzyka, zwłaszcza ta na samym poczatku filmu. Poza tym nasuwa mi się tylko jedno określenie typu filmu: gangsterski inaczej, w pozytywnym znaczeniu :D

ocenił(a) film na 9
Liv_and_Let_Die

Święta ;P racja... Odczułam to samo, co Ty. Dwa motywy muzyczne mnie zachwyciły, właśnie ten z początku (o celtyckim brzmieniu) i jeden o tytule "Three stones", nie pamiętam, gdzie w filmie się pojawił. To rzadkość dla mnie, żeby i zdjęcia, i treść, i muzyka były tak rewelacyjne..

violino

HEJ! TO NIE JEST ŻADNA MUZYKA O CELTYCKIM BRZMIENIU, TYLKO MUZYKA RODEM Z IRLANDII!
KTOŚ TU NIE MA POJĘCIA O MUZYCE :P (phi)

ocenił(a) film na 10
Liv_and_Let_Die

Muza jest wypas. Mi sie spodobal utwor grany gdy ida zabic tego grubaska z ruskiej mafii. Spoko chorki.

użytkownik usunięty
Liv_and_Let_Die

Muzyka jest rozwalająca.... ngrałem sobie wszystkie kawałki na audio i słucham przed snem. Szkoda ze nie wydano Sound trucka było by jeszcze lepiej.... wogóle cała oprawa filmu jest rewelacyjna.... Nech lina bedzie z wami!!!

użytkownik usunięty
Liv_and_Let_Die

Muzyka jest rozwalająca.... ngrałem sobie wszystkie kawałki na audio i słucham przed snem. Szkoda ze nie wydano Sound trucka było by jeszcze lepiej.... wogóle cała oprawa filmu jest rewelacyjna.... Nech lina bedzie z wami!!!

Liv_and_Let_Die

Tak! Właśnie obejrzałam ten film, zupełnie przez przypadek - chciałam sobie ściągnąć Spidermana 2, ale okazało się, że zamiast Spidermana w folderze byli... Święci z Bostonu. Czyż to nie przeznaczenie?? :) Film, jako że ogromnie kocham Wielką Brytanię, wywarł na mnie piekielnie duże wrażenie - ta irlandzka muzyka na początku, ciarki przechodzące po plecach... no i pod koniec...
Film jest po prosu mistrzowski - wreszcie taki, który pokazuje, że Bóg nie jest tu najważniejszy i człowiek ma kontrolę nad własnym życiem.
W dodatku nie przepadam za Williemem Deffoe, ale w tym filmie jego rola bardzo mi się podobała. Święci też śliczni (pomijając Il Duce oczywiście ;)

W poprzednim wcieleniu mieszkałam w Wielkiej Brytanii

ocenił(a) film na 9
mala_syjamka

hehe trochę to śmiesznie zabrzmi ale też miałam (mam?) wrażenie że w poprzednim wcieleniu pochodziłam z Wielkiej Brytanii... uwielbiam te "klimaty" ;) no i uwielbiam ten film oraz muzykę (także zgrałam sobie wszystkie utwory i z chęcią do nich powracam)