Zwróciłem uwagę na ten film dzięki oryginalnemu scenariuszowi - zabijanie w imię Boga to dosyć ciekawa koncepcja....No i się niezawiodłem. Daleki jestem od okrzyknięcia tego filmu mianem kultowego, ale mogę powiedzieć, że jest w porządku - taka sensacyjna komedia z "przesłaniem". Uważam, że czas poświęcony na oglądanie tego filmu nie był stracony.