Obejrzałem film i podobał mi się, ale było kilka scen, które znacznie osłabiły moją końcową ocenę. Jedną z nich była scena w klubie. "Święci" mieli przecież zabijać morderców, gwałcicieli itp., a w tej scenie zabijają 2 ludzi, którzy przyszli do klubu, nawet nie wiedząc kim oni są? Dlaczego? Być może coś przeoczyłem, ale oglądałem tą scenę kilka razy i nic mi nie przychodzi do głowy.