Święci z Bostonu
The Boondock Saints
1999
powrót do forum filmu Święci z Bostonu 
nie ma w tym filmie prawie nic godnego uwagi,morda jednego z aktorów przypomina mi Kupiche.w czym ten film jest lepszy od np. "Szklanej Pułapki"?to ten sam gatunek.ktoś mi wyjaśni?
sam jesteś klasa b :P
nie jest kiczowaty tylko z jajem :) to taka groteskowa i bajkowa wizja pogromców zła ....
a czemu się jaram ? bo jest śmieszny, ma kilka genialnych scen np. śmierć kota, czy wyrywanie kibla..., Dafoe świetnie gra, bracia są cholernie naturalni i przystojni :P, fabuła ciekawa i fajnie przedstawiona i się nie dłuży i ogólnie fajnie się ogląda :P
wiesz to kino rozrywkowe .... nie wymagam za dużo od takiego :P to nie dramat pokroju Listy Schindlera....
