czy braciszkowie i el duce sa rodzina?? bo conner mowil cos ze ta modlitwa ktora odmawiaja to modlitwa z czasow ich dziadka, a el duce ja znal, wiec sa rodzina czy nie???
No właśnie... szkoda, że nie rozwiązali tego wątku w filmie. Moim zdaniem to nie jest ich ojciec (już prędzej dziadek :PP) a raczej jego brat.
Trudno powiedziec, moim zdaniem jest to poprostu Irlandzki imigrant, który równiez obrał sobie za cel życia zwalczanie przestępców, modlitwa jest irlandzka, więc nie dziwne, że ją umiał. Mc Mannusów modlitwy nauczył dziadek, ale z tego co pamiętam, tylko ich nauczył a nie wymyślił, co pozwala sądzic, że oprócz nich umiało ją wielu Irlandczyków.
El duce nie wybrał sobie za cel zwalczanie przestępców. On był płatnym mordercą, który wcześniej tak zarabiał na życie. Dopiero w chwili spotkania braci McManus postanowił się do nich przyłączyć. A nawet obiął przywódctwo. Chyba, że się myle.
Co to pokrewieństwa to uważam, że łączyły ich tylko wspólne irlandzkie korzenie (no i religijność). Ale pomysł, że El Duce był ich wójkiem jest ciekawy.