Rzeczywiście fajny filmik,jeden z moich ulubionych "Bondów". Podobała mi sie Sophie Marceau,naprawdę niezła z niej aktorka. A Pierce Brosnan to mój ulubiony James Bond, i nie chodzi tu tylko o urodę,jest też świetnym aktorem ;) Aha,i jeszcze fajne teksty mieli w filmie(Elektra:"Mogłam dać ci cały świat"James:"Świat to za mało").

rzeczywiscie ELEKTRA niezła laskaaaaaaaaa ale by sie ją wysmyrało...chyba najładniejsza dziewczyna BONDA ale go zdradziła a BOND ją skasował

Piszę się James . A tak wogule to dla mnie jeden z lepszych Bondów ale najlepszym filmem był dla mnie Dr.No

PISZE SIE "WOGóLE" A NIE WOGULE NOOOOBIE

Pisze się "w ogóle".

Poza "GoldenEye" i "W obliczu śmierci", "Świat to za mało" to mój ulubiony film z Bondem. Ten film ma to, czego niektóre Bondy (według mnie) nie mają: miejscami nie przynudza. Jest szybka i dynamiczna akcja, dobrze poprowadzona fabuła i mój ulubiony Bond:)

Popieram. Jeden z nielicznych bondów z wartką i SENSOWNĄ akcją, z rzadka tylko przerywaną głupimi strzelaninami i wypełniaczami. Fajowe nowe gadżety, piękna Marceau i cały film do obejrzenia. Aż trudno uwierzyć (że można Bonda całego łyknąć).