Grupa dzieciaków kąpie się nad zalewem - za chwilę dojdzie tu do tragedii. Towarzyszymy im jednak tylko przez moment, bowiem zaraz potem cofamy się w czasie do lat 80. XX wieku, by poznać historię miłości Yaojuna i Liyun, którzy razem pracują w fabryce i mieszkają w hotelu robotniczym. Rodzi im się synek, niedługo później Liyun zachodzi w
rozgrywający się na przestrzeni wielu lat i obejmujący kilka pokoleń. To film wręcz epicki, w którym jest to wszystko, co powinno się znaleźć - tło historyczne, wyraziste postaci, ciekawa i przejmująca historia, prawdziwe emocje. A do tego doskonała gra aktorska i piękne zdjęcia. Nic tylko oglądać i przeżywać.
Chińskie smutek i melancholia w jeszcze piękniejszej odsłonie niż w „Jeziorze Dzikich Gęsi”. Tu mniej artystycznie, bardziej kameralnie i realistycznie pokazane tragedie, a wszystko w pięknym, niespiesznym tempie, bo do trzygodzinnego filmu nie ma się najmniejszych zastrzeżeń o dłużyzny. Losy ludzi, których łączy...
Obejrzałem, bo jako szanujący się kinoman lubię wiedzieć, co się kręci w innych krajach i mieć pogląd, Lubię wiedzieć, że taki film jest. Miało to być arcydzieło pokazujące życie rodziny w kontekście różnych przemian. Społecznych, gospodarczych, kulturalnych. Ale to taki film, który ocenia się wysoko, albo nisko. Nie...
więcejPrzejmujaca saga rodzinna na przestrzeni kilku dekad na tle zmieniajacej sie polityki chinskiej. Ciekawie pokazana relacja Panstwo - jednostka , jak żyli zwykli ludzie w czasach przemian . Oprocz ludzi zaangazowanych w aparat partyjny byli tez tacy ,ktorzy tez mieli marzenia i pragnienia podobne do kazdego z nas ....
więcej