Jeden wielki pastisz i żart z "polityki" i "kina" amerykańskiego, bez żadnych hamulców, w każdej pojedynczej sekundzie filmu. Niektórzy zdają się tego nie dostrzegać, trochę to smutne, no ale co zrobić...
Bezsensowna fabuła, cukierkowi, beznadziejni aktorzy, patos, sztampa,( spotęgowany) humor i ŚWIETNE efekty...
Oglądałem film już chyba trzy razy, dalej szczerze dziwi mnie jak twórca z tak niewielkim budrzetem zrobił tak dobry film. Szkoda ze druga i trzecia część tak dobrze nie wyszły.
Jeden z lepszych SF w historii. 6,5 to ocena zidiociałych emocjonalnie i intelektualnie polskich gimbo ameb z pokolenia Avengers
Film pokazuje w groteskowy sposób system totalitarny. Mundury podprogowo nawiązują do faszystowskich mundurów zaprojektowanych przez firmę Hugo Boss, co jeszcze bardziej wzmaga klimat totalitarnego systemu. Moim zdaniem robale są w tym filmie metaforą. Każda oporna nacja skończy jak filmowe robale w imię szerzenia...
Próbowałem obejrzeć ten film ze względu na - podobno - świetne sceny batalistyczne (patrz rankingi Filmweb). Nie dotrwałem do żadnej sceny batalistycznej, bo idiotyzm i amatorszczyzna tego filmu odrzuciły mnie po półgodzinnym oglądaniu. Dodam jeszcze, że bardzo lubię dopracowane SF, więc nie jest to kwestia negatywnego...
więcej
dla mnie zawsze będzie to dobry klasyk do którego warto wrócić jak leci w tv:) byłem na nim w kinie
za dzieciaka i długo się nim jarałem;)
Doszukujecie się jakiejś głębi, przesłania,a to po prostu film o inwazji pajączków,w dodatku strasznie nudny.
Miało być wielkie widowisko science fiction i tak jest. Efekty specjalne są dobre, choć czasem kiczowate - np. wbicie noża w dłoń szeregowca, śmiertelne postrzelnie na treningu itd. Efekty komputerowe, o dziwo są dobre i nie wkurzają. Aktorzy są nieco wieśniaccy, ale teraz nawet i takich nie ma..., wątek uczuciowy...
Paul Verhoeven i scenarzysta Neymayer zrobili kawal naprawde dobrej roboty i widac w tym filmie ze ten budzet zostal dobrze wykorzystany. Nie rozumiem po ch.uj w roku 2004 zrobiono czesc druga z budzetem z 5 razy nizszym.O trojce to nie bede wspominal bo szkoda gadac.To jest chore bo to tak jakby jacys Janusze biznesu...
więcej
https://www.youtube.com/watch?v=Iqinwq7B3yQ&t=507s
Jak niedocenione są co najmniej dwa wybitne filmy Verhoevena ( lepszy od Żołnierzy jest tylko Robocop ) widać po tej bzdurnej średniej. Zdecydowanie lepsze s-f od inflantylnego Piątego elementu z tego samego roku, lepszy nawet od samego Terminatora 2. Starship...
Oba to 1997 r. Film Bessona choć fajny to dziecinny. Film Verhoevena też fajny i nie dziecinny. I niegłupi. Bez cienia wątpliwości - Holender pokonał Francuza o klasę w starciu futurystycznych fantazji. A jeszcze Ukryty Wymiar przykrył bajeczkę Bessona.
również z podtekstami, ale momentami głupie jak but, nie mówiąc o tym, że w niektórych przypadkach aktorstwo jest jak ze szkolnych przedstawień w podstawówce.