oglądając "Żonę..." na pewno nie usnę. choć nie wiem jak byłbym śpiący, ten film przepędza moją senność:) trzyma w napięciu, ma świetny klimat, a jak pierwszy raz go oglądałem to nawet bałem się:) kawał dobrej roboty, życzę sobie żeby każdy thriller s-f taki był. 10